Bjarne Pederen prosi Polonię o drugą szansę. Przyjedzie na rozmowy

WP SportoweFakty / Tomasz Oktaba / Bjarne Pedersen
WP SportoweFakty / Tomasz Oktaba / Bjarne Pedersen

Bjarne Pedersen liczy na to, że przekona Polonię Piła, by ta dała mu jeszcze jedną szansę. Duńczyk zjawi się w przyszłym tygodniu na rozmowach z menedżerem Tomaszem Żentkowskim.

O tym, że Bjarne Pedersen może nie znaleźć się ponownie w składzie Polonii Piła pisaliśmy już kilka tygodni temu. O rozczarowującej postawie Duńczyka mówili wówczas trener Janusz Michaelis i menedżer Tomasz Żentkowski. Samemu żużlowcowi bardzo zależy jednak na tym, by pojechać jeszcze w tym sezonie w polskiej lidze.

- Na ten moment mogę powiedzieć, że temat Bjarne nie został jeszcze zamknięty. W przyszłym tygodniu Duńczyk ma przyjechać do Piły i będziemy o jego przyszłości w klubie rozmawiać. Nie wiem, co z tego wyniknie. Musimy usiąść razem do stołu, bo pewne rzeczy wymagają wyjaśnienia - tłumaczy Tomasz Żentkowski.

Bjarne Pedersen wystąpił w tym sezonie w siedmiu meczach Polonii, uzyskując w nich średnią biegopunktową 2,030. Pilanie wyjaśnili nam, jakie mają zastrzeżenia do tego zawodnika.

- Kontraktowaliśmy Bjarne w roli naszego lidera, zawodnika, który miał prowadzić drużynę do kolejnych zwycięstw. Tak jednak nie było, a naszą obecną sytuację w tabeli zawdzięczamy w dużej mierze zawodnikom, po których tak znakomitej postawy się nie spodziewano. Mam tu na myśli Michała Szczepaniaka, Wadima Tarasienko czy Norberta Kościucha. Bjarne prezentował się w swoich meczach zdecydowanie poniżej oczekiwań. Wiele biegów z jego udziałem wyglądało tak, że był wolniejszy od kolegów i co gorsza chwilami przeszkadzał im na torze. Zamiast podwójnych zwycięstw, w biegach z Pedersenem notowaliśmy zwykle remisy. Nie tego po zawodniku tej klasy oczekiwaliśmy - zaznaczył Żentkowski.

Polonia Piła wróci do ligowej rywalizacji 5 sierpnia, gdy pojedzie z Polonią Bydgoszcz. Czy w składzie znajdzie się wówczas Pedersen? - Dopiero naszym spotkaniu w cztery oczy będę mógł powiedzieć więcej, co dalej z tym zawodnikiem. Na razie wiemy, że Bjarnemu bardzo zależy. Zobaczymy, co z tego wyniknie - skwitował menedżer Polonii.

ZOBACZ WIDEO Paweł Fajdek: Czuję się dobrze w roli faworyta

Komentarze (39)
pan_waclaw
24.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kilka miesięcy temu pojawiały się tu komentarze, że jak Bjarne dostaje kasę na czas to dobrze jeździ.... Nie to co w Starcie. Nie będę udawał, że wiem jak wyglądały rozliczenia pomiędzy Startem Czytaj całość
avatar
Masrew
22.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powinien dostać szansę zdecydowanie. W Gdańsku i Częstochowie musi pojechać :) 
RUNner
22.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chodzi o pieniążki. Działacze z Piły stwierdzili, że po zawalonym meczu z Łotyszami, trzeba Bjarnego zmusić do podpisania aneksu finansowego. Przy szerokiej kadrze można sobie pozwolić na takie Czytaj całość
grigorijRasputin
22.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pila ma problem urodzaju.
1,2,3 - pewna trójka Szczepan, Norbi, Wadim
Czytaj całość
avatar
Firien
21.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Bo zarząd myślał, że to Nicki... Pedersen...