Tegoroczny Turniej o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego odbędzie się w sobotę, 3 września. - Godzina do końca nie jest jeszcze ustalona. Najprawdopodobniej będzie to 19:00, ale może ona ulec zmianie z uwagi na ewentualną transmisję telewizyjną. Prowadzimy rozmowy w tej sprawie - wyjaśnia Radosław Strzelczyk, prezes Towarzystwa Żużlowego Ostrovia.
Nowy klub intensywnie przygotowuje się do kolejnej dużej imprezie. Pierwsza - Memoriał Rifa Saitgariejewa - zakończyła się sukcesem organizacyjnym i finansowym. - Marzy mi się, by na Łańcuchu Herbowym stadion pękał w szwach i ludzi przyszło jeszcze więcej niż na Memoriał Rifa. Przygotowania idą pełną parą. Prowadzimy rozmowy z kandydatami do występu w najstarszym turnieju żużlowym w Polsce. Nie mogę jeszcze zdradzić szczegółów, ale wkrótce ogłosimy pierwsze nazwisko. Pod względem sportowym impreza nie będzie gorsza niż turniej memoriałowy, który zorganizowaliśmy w maju. Z uwagi chociażby na kolizję terminów w Ostrowie nie zobaczymy uczestników Grand Prix Challenge - Patryka Dudka, Piotra Pawlickiego czy Tomasza Jędrzejaka - dodaje Strzelczyk.
Zarząd ostrowskiego klubu rozmawia z potencjalnymi sponsorami imprezy. - Mamy sprawdzonych przyjaciół ostrowskiego żużla, choć oczywiście po tym wszystkim, co stało się w poprzednim sezonie nie jest łatwo rozmawiać o sponsoringu. Stąd też szukamy partnerów z zewnątrz, a nie tylko na rynku lokalnym. Na Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa będzie widoczny już nasz nowy partner firma Dan. Będzie ona promowała napoje z serii Mr.Dark. 20 tysięcy napojów tej marki będzie dystrybuowane na zawodach. Połowa wpływu z ich sprzedaży zasili kasę TŻ Ostrovia - kończy prezes ostrowskiego klubu.
Przypomnijmy, że przed rokiem Turniej o Łańcuch Herbowy Ostrowa wygrał Krystian Pieszczek. Na liście triumfatorów najstarszego żużlowego turnieju w Polsce są takie uznane nazwiska światowego żużla jak Tomasz Gollob, Nicki Pedersen, Jarosław Hampel, Niels Kristian Iversen, Antonio Lindbaeck, Grigorij Łaguta, Fredrik Lindgren, gwiazdy sprzed lat: Jerzy Szczakiel, Edward Jancarz, Roman Jankowski czy Alfred Smoczyk, który wygrał pierwszą edycję ostrowskiej imprezy.
ZOBACZ WIDEO Maciej Kot: w Wiśle stać nas na zwycięstwo (źródło TVP)
{"id":"","title":""}