Pierwotnie trener Jan Grabowski planował, aby pierwsze, tegoroczne zajęcia na ostrowskim owalu odbyły się 4 marca. Plany te pokrzyżowała jednak pogoda. - Już teraz można powiedzieć, że na pewno do końca przyszłego tygodnia nie pojawimy się na torze - mówi szkoleniowiec KM-u.
Co prawda na torze w Ostrowie śnieg już nie zalega, ale jego nawierzchnia musi zostać odpowiednio przygotowana do pierwszych treningów i sparingów. Na to potrzeba trochę czasu. Trwają także prace przy bandzie okalającej tor i na wieżyczce sędziowskiej zalecone przez władze Głównej Komisji Sportu Żużlowego.