Sławomir Kryjom typuje mecz w Lesznie: "To trudny czas dla Adama Skórnickiego"

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz

W czwartkowy wieczór, aktualny mistrz Polski, Fogo Unia Leszno zmierzy się z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra. Wygraną gospodarzy wytypował Sławomir Kryjom, choć jego zdaniem punkt bonusowy obronią podopieczni Marka Cieślaka.

Fogo Unia Leszno znajduje się w trudnym położeniu w kontekście walki o awans do najlepszej czwórki. Byki zajmują w tym momencie siódme miejsce w tabeli i w czwartkowym starciu z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra nie mogą pozwolić sobie na stratę punktów. - Zawodnicy Fogo Unii będą chcieli wykorzystać atut własnego toru i dopóki piłka w grze będą walczyć i myślę, że ta dodatkowa determinacja może przechylić szalę zwycięstwa właśnie na stronę leszczyńską - komentuje Sławomir Kryjom, były wieloletni menadżer Unii.

Adam Skórnicki po wysokiej porażce z ROW-em Rybnik (35:54) po raz kolejny w tym sezonie zdecydował się na rotację w składzie. Pozycję prowadzącego parę stracił Emil Sajfutdinow. - Menedżer zawsze jest w tej niekorzystnej sytuacji, że musi decyzje podejmować przed spotkaniem. Nie jest to sytuacja łatwa i widocznie Adam Skórnicki, podejmując takie decyzje miał przesłanki ku temu. Emil Sajfutdinow na pewno nie błyszczał w Rybniku, Nicki Pedersen też nie jest w jakiejś nadzwyczajnej formie. Na pewno jest to decyzja trudna, aczkolwiek wydaje się, że w tej chwili optymalna. Jeśli Emil zmaże plamę po ostatnim meczu, to para Sajfutdinow-Zengota będzie dziś bardzo skuteczna - przyznał ekspert naszego portalu.

Leszczyńska drużyna jest niewątpliwie największym rozczarowaniem trwającego sezonu PGE Ekstraligi. Wobec tego coraz częściej pojawiają się głosy, że w przypadku braku awansu do strefy medalowej może dojść w Lesznie do rewolucji. - W trakcie sezonu rewolucyjne zmiany różnie wpływają na zespół. Dzisiaj, jeżeli leszczynianie nie wygrają i to za trzy punkty, to tak naprawdę widma play-offów zostaną zatrzaśnięte. Myślę jednak, że z oceną pracy szkoleniowca należy wstrzymać się do końca sezonu i dlatego trudno mówić o trzęsieniu ziemi w przypadku niepowodzenia - ocenił, po czym dodał: - Powiem szczerze, że Adamowi Skórnickiemu nie zazdroszczę. Sam to przerabiałem w 2014 roku w Toruniu, gdzie skład na papierze był bardzo silny, a forma zawodników daleka od ideału. To trudny czas dla Adama i na pewno nie jest mu w tej chwili łatwo - powiedział Kryjom.

Typ Sławomira Kryjoma: 48:42 dla Fogo Unii.

ZOBACZ WIDEO Robert Kaźmierczak przedstawia reprezentację Argentyny

Źródło artykułu: