Fogo Unia - Ekantor.pl Falubaz: wielkie show w Lesznie! Mistrzowie Polski poza play-offami!?

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Jason Doyle
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Jason Doyle

Wynikiem remisowym 45:45 zakończył się czwartkowy mecz pomiędzy Fogo Unią Leszno a Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra. Najwięcej punktów po stronie gospodarzy zgromadził Emil Sajfutdinow, natomiast w szeregach gości najlepszy był Jason Doyle.

Do pierwszej konfrontacji tych dwóch drużyn doszło 1 maja w Winnym Grodzie. Wówczas lepiej spisała się ekipa prowadzona przez Marka Cieślaka. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra triumfował 50:40. Najskuteczniejszym jeźdźcem po stronie gospodarzy był Piotr Protasiewicz (15 pkt.), natomiast po przeciwnej stronie barykady najlepiej punktował Nicki Pedersen. Duńczyk ukończył zawody z dorobkiem dziesięciu punktów. Przed czwartkowym meczem Fogo Unia Leszno znalazła się w niełatwym położeniu. Byki wiedziały, że chcąc walczyć o awans do fazy play-off, muszą pokonać drużynę z Zielonej Góry.

W awizowanym składzie leszczynian doszło do jednej zmiany. Gospodarze postanowili desygnować do boju Petera Kildemanda. Reprezentant kraju Hamleta zastąpił Tobiasza Musielaka. "Pająk" w tegorocznym sezonie nie zachwycał, co przełożyło się na mierne wyniki mistrzów Polski. "Tofeek" natomiast na domowym owalu rzadko zawodził, w związku z czym ten manewr taktyczny zdziwił niektórych kibiców. Kildemand w swoim pierwszym biegu zaprezentował się dość kiepsko. 26-latek z trudem odpierał ataki Aleksandra Łoktajewa. Zdecydowanie lepiej spisał się inny z Duńczyków - Nicki Pedersen, pewnie triumfując w czwartej odsłonie dnia.

Po dwóch seriach miejscowi prowadzili 25:17. W siódmym wyścigu przebudził się Peter Kildemand. 26-letni zawodnik zwyciężył pierwszy bieg w PGE Ekstralidze od 1 maja. Wcześniej ponownie zabłysnął Patryk Dudek. "Duzers" kapitalnie wystartował, a następnie z wielką przewagą nad rywalami pomknął po trzy "oczka". O sporym pechu mógł mówić Andriej Karpow. Tuż przed rozpoczęciem szóstej odsłony dnia Ukrainiec zerwał wyłącznik zapłonu, przez co musiał sprowadzić motocykl na murawę.
[event_poll=60663]
Leszczynianie zaczęli odjeżdżać rywalom, w związku z czym przed ósmym biegiem trener Marek Cieślak zdecydował się na pierwszą rezerwę taktyczną - Łoktajewa zastąpił Doyle. Okazało się, że manewr szkoleniowca Ekantor.pl Falubazu był strzałem w dziesiątkę - Australijczyk kapitalnie wyszedł spod taśmy, a następnie wespół z Patrykiem Dudkiem pomknął po podwójne zwycięstwo. Jak się okazało, zwycięstwo Kildemanda w gonitwie siódmej to nie był jednorazowy przebłysk. W dziewiątej odsłonie dnia Duńczyk ponownie minął linię mety na pierwszej lokaty, skutecznie odpierając ataki rozwścieczonego Doyle'a.

ZOBACZ WIDEO Zamiast regat... samba. Wioślarze muszą poczekać (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Ależ gorąco zrobiło się przed wyścigiem jedenastym! Peter Kildemand za długo zwlekał z ustawieniem się na starcie, w związku z czym sędzia Jerzy Najwer wykluczył go za przekroczenie czasu dwóch minut. Duńczyk był niesłychanie rozgoryczony. Kibice Fogo Unii również. Fani miejscowej ekipy wyrazili swoją dezaprobatę dla decyzji arbitra poprzez głośne gwizdy. Zielonogórzanie doskonale wykorzystali tę sytuację, wygrywając 5:1. W kolejnej odsłonie dnia para Kubera-Zengota wysforowała się na podwójne prowadzenie. Dudek nie dawał jednak za wygraną. Na pierwszym łuku trzeciego okrążenia "Duzers", znajdując się na drugiej lokacie, popełnił błąd i zahaczony o Kuberę upadł. Z powtórki wykluczony został reprezentant klubu z Winnego Grodu. Przed biegami nominowanymi Byki prowadziły 40:38. Było już zatem pewne, że nie zainkasują punktu bonusowego.

W przedostatniej odsłonie dnia padł remis. O wszystkim zadecydował zatem ostatni bieg leszczyńsko-zielonogórskiego starcia. W nim padł wynik 2:4. Emocji nie brakowało. Najlepiej ze startu wyruszył Jason Doyle, a za jego plecami znalazła się para gospodarzy. Emil Sajfutdinow próbował wyprzedzić Australijczyka, lecz ten nie popełniał najmniejszych błędów i pewnie pognał po trzy "oczka". Patryk Dudek na ostatnich metrach popisał się wybornym atakiem, dzięki czemu na linii mety był minimalnie szybszy od Nicki'ego Pedersena.

Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem remisowym - jeden punkt został w Lesznie, natomiast dwa jadą do Zielonej Góry. Rezultat ten sprawił, że mistrzowie Polski mają już tylko iluzoryczne szanse na awans do fazy play-off.

Punktacja indywidualna:

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra - 45
1. Patryk Dudek - 12+1 (3,3,2*,3,w,1)
2. Aleksandr Łoktajew - 0 (0,0,-,-)
3. Jason Doyle - 13+2 (1*,2,3,2,2*,3)
4. Andriej Karpow - 5+1 (2,d,1*,2,0)
5. Piotr Protasiewicz - 10+1 (2,2,2,1*,3)
6. Krystian Pieszczek - 5 (2,0,3)
7. Sebastian Niedźwiedź - 0 (0,0,0)

Fogo Unia Leszno - 45
9. Piotr Pawlicki - 3 (2,1,0,0)
10. Peter Kildemand - 9+1 (1*,3,3,w,2)
11. Grzegorz Zengota - 5+2 (0,1*,1,2,1*)
12. Emil Sajfutdinow - 13 (3,2,3,3,2)
13. Nicki Pedersen - 8 (3,3,1,1,0)
14. Dominik Kubera - 5 (3,1,1)
15. Bartosz Smektała - 2 (1,1,0)

Bieg po biegu:
1. (60,02) Dudek, Pawlicki, Kildemand, Łoktajew 3:3
2. (59,97) Kubera, Pieszczek, Smektała, Niedźwiedź 4:2 (7:5)
3. (58,69) Sajfutdinow, Karpow, Doyle, Zengota 3:3 (10:8)
4. (59,18) Pedersen, Protasiewicz, Smektała, Niedźwiedź 4:2 (14:10)
5. (59,13) Dudek, Sajfutdinow, Zengota, Łoktajew 3:3 (17:13)
6. (59,31) Pedersen, Doyle, Kubera, Karpow (d/s) 4:2 (21:15)
7. (59,79) Kildemand, Protasiewicz, Pawlicki, Pieszczek 4:2 (25:17)
8. (59,81) Doyle, Dudek, Pedersen, Smektała 1:5 (26:22)
9. (59,31) Kildemand, Doyle, Karpow, Pawlicki 3:3 (29:25)
10. (59,17) Sajfutdinow, Protasiewicz, Zengota, Niedźwiedź 4:2 (33:27)
11. (59,17) Dudek, Doyle, Pedersen, Kildemand (w/2min.) 1:5 (34:32)
12. (59,53) Pieszczek, Zengota, Kubera, Dudek (w/u) 3:3 (37:35)
13. (59,74) Sajfutdinow, Karpow, Protasiewicz, Pawlicki 3:3 (40:38)
14. (60,01) Protasiewicz, Kildemand, Zengota, Karpow 3:3 (43:41)
15. (60,04) Doyle, Sajfutdinow, Dudek, Pedersen 2:4 (45:45)

NCD: 58,69 w biegu III wywalczył Emil Sajfutdinow
Widzów: ok. 7 tysięcy
Sędzia: Jerzy Najwer

[multitable table=12 timetable=7770]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (439)
avatar
yes
12.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Nicki Pedersen - 8 (3,3,1,1,0)" - Pedersenowi jechało się pod górkę i pod wiatr... 
avatar
yes
12.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie spodziewałem się remisu. Wynik po 45 jest rzadkim, lecz jednak faktem. 
avatar
stoperan na sraczke
12.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gdyby leszczyniaki pilnowali 2i3 pozycji a nie gonili i starali sie wyprzedzic DOYLA to mieli by wygrany mecz .Lepiej 2pkt. niz 1pkt.Nieraz lepiej jechac dla druzyny a nie dbac o wlasna kase za Czytaj całość
avatar
Patrykowski
12.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Chciałbym zwrócić uwage na to jak nudne byly to zawody. Tor praktycznie wykluczał, możliwość walki na trasie. Start i mozna bylo program wypełniać. Mijanek jak na lekarstwo. Porównajcie to do m Czytaj całość
avatar
kornisztorunia
12.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam takie wrażenie że Piotr Pawlicki przeszedł obok tego meczu. Czy specjalnie??? Tego nie wiem ale widać było jakieś małe zaangażowanie z jego strony. Był nad wyraz spokojny i opanowany co rza Czytaj całość