Orzeł Łódź ma kłopoty z juniorami

WP SportoweFakty / Adrian Skorupski
WP SportoweFakty / Adrian Skorupski

Przed drużyną Lecha Kędziory bardzo ważny bój z ekipą Eko-Dir Włókniarz Częstochowa. Niestety łódzkie Orły mają poważny problem z dyspozycją swoich juniorów.

6 sierpnia podczas finału Srebrnego Kasku zawodnik Orła Łódź Oskar Bober upadł na tor. Stwierdzono u niego wstrząśnieniu mózgu. Zaledwie dziesięć dni później junior zdecydował się na jazdę w Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Niestety, już podczas próbnego startu Boberowi poderwał się motocykl, przez co żużlowiec gospodarzy groźnie upadł. Badania wykazały naderwanie ścięgien nadgarstka. Wypadek na torze odnowił również uraz głowy. - Mamy problem z juniorami. Dwóch młodzieżowców, Oskar Bober i Michał Piosicki mają urazy głowy. Obaj mają wstrząśnienia po upadkach. Oskar ma przejść w czwartek badanie. Następnie będzie miał konsultacje z neurologiem. Jeżeli opinia lekarza będzie pozytywna, to zobaczymy Bobera na torze w niedziele. Jeśli zaś będzie negatywna, to nie zostanie dopuszczony do jazdy - powiedział Lech Kędziora.

Wszystko wskazuje na to, że ze zdrowiem Oskara Bobera jest coraz lepiej. Zawodnik pojawił się na czwartkowym treningu, o czym poinformował łódzki klub na swoim oficjalnym profilu na portalu społecznościowym Facebook. Czas pokaże, czy trener Kędziora sięgnie po Bobera w niedzielę.

Kłopoty ma również Michał Piosicki, który nabawił się urazu podczas rundy MDMP. - Michał będzie przechodził badania w piątek. Podobnie jak z Oskarem, o starcie w zawodach zadecyduje opinia lekarza - dodaje trener. Kto wie, być może Piosicki pojawi się już na piątkowym treningu, który zaplanowała łódzka drużyna w ramach przygotowań do niedzielnego meczu.

Problemy młodzieżowców to zła informacja dla Orła. Warto bowiem zauważyć, że ograniczają one trenerowi pole manewru. - Jeśli chcielibyśmy zastosować rozwiązanie z trzema Polakami, to wtedy możemy wziąć gościa. A jeśli chcielibyśmy pojechać z dwoma Polakami w składzie, to nie będziemy mogli skorzystać z tego rozwiązania - tłumaczy Witold Skrzydlewski.

Mecz pomiędzy Orłem Łódź a Eko-Dir Włókniarz Częstochowa odbędzie się w niedzielę, 28 sierpnia o godzinie 13.45. Bilety w cenie 25 złotych będą do nabycia w kasach przed stadionem przy ul. 6-ego Sierpnia 71 od godziny 10.00. Młodzież do lat 18 po okazaniu ważnej legitymacji wchodzi za darmo. Bramy stadionu będą otwarte od godziny 12.00.

ZOBACZ WIDEO Dziewczyny na medal wróciły do kraju (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (6)
avatar
jacofan
26.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za bzdury SF wypisują najpierw sprawdzić potem pisać !!
W czwartek Bober bral udzial na treningu w łodzi !!
Jak Piosicki bedzie nie zdolny a prawdobodobnie pojedzie Przywierski...
Po co siac
Czytaj całość
avatar
Jack Daniels - RSKŻ
26.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tutaj płacze na brak juniorów, gdzie indziej płacze na starty Klindta... czyżby szykował grunt pod wytłumaczenie porażki? 
avatar
sympatyk żu-żla
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Orzeł zawsze jechał nagościach .Nieźle na tym wychodził.Może i tym razem spróbuje. 
avatar
yes
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Orzeł ma młodych żużlowców i kłopoty z obsadą tych pozycji. Nie da się wszystkiego przewidzieć. 
avatar
MACIUŚ PIŁA
25.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
http://www.redbull.com/pl/pl/motorsports/stories/1331813565804/lublin-zuzlowcy-na-rondzie-jak-powstal-klip