Ekantor.pl Falubaz - Unia Tarnów: Najbardziej cieszy powrót Hampela

WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Jarosław Hampel
WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Jarosław Hampel

Zwycięstwem zielonogórzan 59:31 zakończył się mecz przeciwko Unii Tarnów. - Bardziej od wygranej cieszy mnie powrót Jarka Hampela. Nasza drużyna będzie teraz mocniejsza - powiedział trener Cieślak.

Marek Cieślak (trener Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra): Mam trochę mieszane uczucia, ponieważ przyjechała do nas moja była drużyna, w której spędziłem kilka lat. Zdobywaliśmy razem medale, stąd smutny jest fakt, że mecz ten kończy ich przygodę w Ekstralidze. Miejmy nadzieję, że to tylko na rok. Ekipa Unii Tarnów jest dla mnie nadal bliska. Takie jest jednak życie, zaś ja liczę, że szybko się pozbierają i powrócą tam, gdzie powinni być. Ten pojedynek był dla mnie po prostu jedną sprawą - nie liczyła się wygrana, a powrót Hampela. Jestem bardzo zadowolony i szczęśliwy, że ten dzień nastał. Jarek wrócił do naszego teamu i to w fajnym stylu. Myślę, że z biegu na bieg będzie coraz lepiej. Nasza drużyna będzie teraz dużo mocniejsza i z tego się bardzo cieszę. Patrzę z większym optymizmem w przyszłość.

Jarosław Hampel (zawodnik Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra): Jestem bardzo zadowolony ze swojego występu. To ponad 400 dni kiedy nie startowałem w oficjalnych zawodach. Był to ogromnie długi okres czasu. Cieszy mnie ten występ, a zwłaszcza końcówka tego meczu w moim wykonaniu. Na początku byłem trochę pogubiony i nie byłem w stanie wygrywać. Później już złapałem lepszy rytm jazdy i byłem skuteczniejszy ze startu.

Paweł Baran (trener Unii Tarnów): Gratuluję trenerowi Cieślakowi, ponieważ elegancko rozpędził ten pociąg. Życzę tej drużynie takiego rozpędu do samego końca. Wynik naszego spotkania był dość wysoki. Do połowy zawodów był jeszcze w miarę wyrównany, jednak zawodnicy miejscowi szybko połapali się z przełożeniami u siebie i nam odjechali. Pomimo, iż byśmy w tym spotkaniu zrobili czterdzieści czy trzydzieści kilka punktów, to nic by nam to nie dało. Ten mecz był o nic, zawodnicy pojechali bez ciśnienia i presji. Przykro nam, że ten sezon tak się dla nas kończy. Taki jest sport i w tym momencie żegnamy się z Ekstraligą.

Janusz Kołodziej (zawodnik Unii Tarnów): To był bardzo ciężki mecz. Przygotowana nawierzchnia mogła nam odpowiadać, jednak gospodarze byli tak szybcy, że męczyliśmy się nieźle. Tor był dobry do jazdy, wszystko nam pasowało, ale jednak nie podołaliśmy zadaniu i dość mocno przegraliśmy te zawody. Cóż zrobimy, taki mamy słaby ten sezon. Przykro mi. Gratuluję wygranej gospodarzom. Cieszy fakt, iż powrócił Jarek Hampel.

[event_poll=60674]

ZOBACZ WIDEO Arkadiusz Malarz: nie zamierzamy być chłopcami do bicia (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: