Kontrowersyjne decyzje sędziego w Grand Prix Polski

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Bartosz Zmarzlik

Podczas trzynastego i czternastego biegu Grand Prix Polski sędzia podjął kontrowersyjne decyzje. Po wykluczeniu Bartosza Zmarzlika kibice zareagowali głośnymi gwizdami.

W trzynastym wyścigu na wejściu w drugi łuk trzeciego okrążenia Matej Zagar odważnie zaatakował Macieja Janowskiego. W wyniku tego ataku Polak zanotował upadek, a sędzia zawodów - Jim Lawrence - przerwał wyścig, a następnie wykluczył Słoweńca.

Jednocześnie arbiter zaliczył kolejność, gdyż zgodnie z obowiązującym podczas turniejów Grand Prix regulaminem, wyniki biegu można zaliczyć w momencie przerwania biegu na czwartym okrążeniu, niezależnie od tego czy upadek miał miejsce na trzecim kółku. Była to krzywdząca decyzja dla Janowskiego, gdyż Polak stracił szanse na awans do półfinałów.

Jeszcze więcej kontrowersji przysporzył bieg czternasty. W nim na wejściu w drugi łuk pierwszego okrążenia Bartosz Zmarzlik dostrzegł lukę przy krawężniku i zaatakował Nielsa Kristiana Iversena. Między zawodnikami nie doszło do kontaktu, ale Duńczyk upadł. Sędzia dopatrzył się winy polskiego żużlowca i wykluczył go z powtórki.

Decyzja arbitra po raz kolejny wywołała spore kontrowersje. Kibice zgromadzeni na trybunach długo protestowali głośnymi gwizdami, a Marek Cieślak i Grzegorz Zengota w telewizyjnym studiu nie pozostawiła na werdykcie sędziego suchej nitki. - To pomyłka arbitra - rzucił trener Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra oraz reprezentacji Polski.

ZOBACZ WIDEO Memoriał Kamili Skolimowskiej szansą na kolejne rekordy i zwycięstwa (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Komentarze (10)
avatar
screw
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Po co te teksty gdyby sytuacja byla odwrotna (tz.puk przyatakowal by piszczalke)to nikt nie mial ny z tym problemu.Zmarzlik pokazal jaki jest wielki u siebie w finale.co do magika to caly sezon Czytaj całość
avatar
-stanley-
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak się się nie mylę, Janowski w chwili upadku jechał na trzeciej pozycji. Nie zauważyłem by wyprzedzał w swoich biegach. Więc jaka strata w zaliczeniu biegu. Trzeba jechać a nie narzekać. 
avatar
Adam Boryszko
28.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sędzia był do dupy i tyle.Nie powinien sedziować więcej GP i tyle 
avatar
TOM BKS BKS BKS
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Zaliczenie wyścigu zgodne z regulaminem! Natomiast wykluczenie Zmarzilka niezrozumiałe jest! 
avatar
sympatyk żu-żla
27.08.2016
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Złożyć protest .Kolejny raz nie sądzę już takich zawodów. Jeżeli protest zostanie uznany.