Eko-Dir Włókniarz - Renault Zdunek Wybrzeże: podejście drugie. Gospodarze z zamiarem rehabilitacji

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Eko-Dir Włókniarz Częstochowa
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Eko-Dir Włókniarz Częstochowa

Eko-Dir Włókniarz Częstochowa i Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk w sobotę odrobią zaległości z 15. kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Gospodarze są faworytami, ale przystąpią do tej rywalizacji z dodatkową presją po blamażu w Łodzi.

Jeśli po meczu w Krakowie, gdzie Eko-Dir Włókniarz Częstochowa przegrał 44:46 mimo prowadzenia przez całe spotkanie, częstochowianie mieli zmazać plamę, po fatalnym w ich wykonaniu pojedynku w Łodzi mogą ją jedynie zatrzeć. Lwy w niedzielę dostały tęgie lanie od łódzkiego Orła (25:64), którego szybko się nie zapomni. Biało-zieloni mają się za co rehabilitować przed wymagającymi częstochowskimi kibicami, którzy w licznej grupie stawili się na stadionie w Łodzi i byli świadkami katastrofalnej postawy swojej drużyny. Nastroje może poprawić jedynie zdecydowane zwycięstwo nad Renault Zdunek Wybrzeżem, najlepiej za trzy punkty. A jest co odrabiać, bo gdańszczanie w pierwszej konfrontacji wygrali u siebie 54:36.

Wiele wskazuje na to, że wysoką porażką w Łodzi Eko-Dir Włókniarz Częstochowa pogrzebał swoje szanse na awans do finału Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Pozostałe mecze musiałyby się wybitnie ułożyć pomyślnie dla Lwów. Wygrana KSM-u Krosno w Daugavpils z Lokomotivem wydaje się być jednak mało realna. Mimo to biało-zieloni mocną mobilizują i koncentrują się na starcia, które czekają ich w ten weekend. Poza sobotnim meczem, w niedzielę udadzą się do Opola na rywalizację z Kolejarzem. Do obu tych konfrontacji częstochowianie przystąpią po dwóch sesjach treningowych.

W awizowanym składzie Lwów w stosunku do rywalizacji w Łodzi doszło do dwóch zmian. Poobijanego Tomasa H. Jonassona i Rafała Trojanowskiego zastąpili Artur Czaja oraz Jacob Thorssell. Od dyspozycji tej dwójki mogą zależeć losy punktu bonusowego, ponieważ Sebastian Ułamek, Nicolai Klindt czy Daniel Jeleniewski są pewnymi postaciami Włókniarza na częstochowskim torze. Ostatnio nieco z tonu spuścił Hubert Łęgowik, który również mocno poobijał się w Łodzi. W sobotę, jak zresztą cała drużyna Lwów, będzie miał okazję do rehabilitacji po dwóch słabszych w jego wykonaniu występach (1 punkt z BETAD Leasing Stalą Rzeszów i 1 z Orłem Łódź).

Już przed pierwszą próbą rozegrania tego spotkania pisaliśmy, że głównym atutem gdańszczan w tym meczu będzie osoba Grzegorza Dzikowskiego. Szkoleniowiec Renault Zdunek Wybrzeża w przeszłości był dwukrotnie trenerem Włókniarza, z którym sięgał po sukcesy w najwyższej klasie rozgrywkowej. Częstochowski tor nie ma przed nim żadnych tajemnic. Dzikowski dobrze wie, jak jechać przy Olsztyńskiej, by odnosić zwycięstwa. Jego spostrzeżenia kierowane do zawodników Wybrzeża mogą okazać się bezcenne. Plan minimum gdańszczan to obrona punktu bonusowego, ale wykorzystując wiedzę i doświadczenie trenera być może pokuszą się o niespodziankę, albo chociaż mocno napsują krwi miejscowym.

ZOBACZ WIDEO: Historyczny mariaż łódzkich klubów. Jak żużel dogadał się z siatkówką?

Do Częstochowy podopieczni Dzikowskiego przyjadą podbudowani minimalną wygraną na własnym owalu z pilską Polonią - 45:44. Pamiętać jednak należy, że gdańszczanie zwycięstwo w tym starciu zapewnili sobie po 14. wyścigu, gdy na tablicy wyników widniał rezultat 45:39. Najwięcej "oczek" dla Wybrzeża wywalczył najbardziej doświadczony Magnus Zetterstroem - 10. Dobrze spisali się też Oskar Fajfer (8), Linus Sundstroem (8+1), czy Eduard Krcmar (7+3), których nie zabraknie również w sobotnim meczu na SGP Arenie Częstochowa.

Pierwotnie konfrontacja Lwów z Wybrzeżem miała się odbyć 21 sierpnia, ale z powodu opadów deszczu tor nie nadawał się do jazdy i zawody przeniesiono. Teraz aura nie powinna przeszkodzić w rozegraniu spotkania. Synoptycy prognozują zachmurzenie, ale ma być bezdeszczowo.

Awizowane składy:

Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk
1. Oskar Fajfer
2. Kamil Brzozowski
3. Linus Sundstroem
4. Eduard Krcmar
5. Magnus Zetterstroem
6. Dominik Kossakowski

Eko-Dir Włókniarz Częstochowa 
9. Sebastian Ułamek
10. Artur Czaja
11. Nicolai Klindt
12. Jacob Thorssell
13. Daniel Jeleniewski
14. Oskar Polis

Początek: godz. 15:30 (15:00 - próba toru, 15:15 - prezentacja)
Sędzia: Piotr Lis
Komisarz toru: Aleksander Janas

Przewidywana pogoda na sobotę (za yr.no):
Temperatura: 24 °C
Wiatr: 14 km/h
Deszcz: 0.0 mm

Bilety:
- Sektor centralny - 35 zł.
- Normalny - 25 zł.
- Ulgowy - 20 zł.
- Program zawodów - 5 zł.
- Dzieci do lat 12. - wstęp wolny

Zamów relację z meczu Eko-Dir Włókniarz Częstochowa - Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk
Wyślij SMS o treści ZUZEL CZESTOCHOWA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Po raz ostatni obie drużyny w Częstochowie rywalizowały 10 sierpnia 2014 roku. Było to spotkanie w ramach PGE Ekstraligi. Wysokie zwycięstwo w tym starciu odnieśli gospodarze (55:35), wśród których brylował Michael Jepsen Jensen. Duńczyk zdobył komplet 18 punktów. Jensen wystartował 6 razy, ponieważ Włókniarz zastosował w tej konfrontacji zastępstwo zawodnika za Grzegorza Walaska. Z kolei w zespole gości najwięcej "oczek" wywalczył Artur Mroczka - 13. Najdzielniej wspierał go Fredrik Lindgren (11 pkt).

[multitable table=38 timetable=10725]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (4)
avatar
Goldi
2.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Amon nie płacz i podziwiaj jutro Fajfera 
delaware
2.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bedeny AMONEK ! Jak zwykle prawi od rzeczy ,no coz taki typ czlowieka. 
avatar
Jack232
2.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
OOOO
ODEZWAŁ SIĘ MISZCZ MOWY OJCZYSTEJ , KIBIC KLUBIKU , KTÓREGO JUŻ NIE MA !!! BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 
AMON
2.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Godni siebie rywale :))) Mieli jechać w finale na szczęście rzeczywistość zweryfikowała ich plany :)))