Sparta - Falubaz: Jedni o otarcie łez, drudzy o honor

WP SportoweFakty
WP SportoweFakty

W niedzielę zostanie rozegrany pierwszy mecz o brązowy medal między Betardem Spartą Wrocław a Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra.

Choć oba zespoły przegrały swoje półfinały, to jednak w zdecydowanie lepszym stylu z marzeniami o finale pożegnali się zielonogórzanie. Podopieczni Marka Cieślaka musieli uznać wyższość Get Well Toruń, choć jeszcze przed biegami nominowanymi rewanżowego starcia mieli szansę na awans do najważniejszej serii PGE Ekstraligi. W dwumeczu padł wynik 93:87 na korzyść Aniołów.

Wrocławianie natomiast w półfinałowym boju nie postawili się Stali Gorzów. Na obiekcie w Poznaniu Betard Sparta poległa 29:49 i już wówczas stało się jasne, że ekipa ze stolicy Dolnego Śląska niemal na pewno nie powalczy w finale rozgrywek. Rewanż tylko to potwierdził - w spotkaniu w Gorzowie, gdzie po pożegnaniu się z Piotrem Baronem wrocławski zespół poprowadził Krzysztof Gałandziuk, Sparta poniosła kolejną porażkę w serii, ulegając tym razem 33:56.

Śmiało można powiedzieć, że batalia o brązowy medal będzie dla Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra rywalizacją na otarcie łez. Drużyna z Winnego Grodu przed rozpoczęciem play-off stawiana była jako jeden z głównych faworytów do mistrzostwa Polski, jednak tor zweryfikował te plany. Betard Sparta z kolei będzie chciała zmazać plamę po fatalnej dyspozycji w półfinale. Jedno jest pewne: obu drużynom z pewnością nie zabraknie motywacji w walce o krążek z najmniej cennego kruszcu.

Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie, bowiem w rundzie zasadniczej zielonogórzanie triumfowali na domowym obiekcie Betard Sparty. Dzięki świetnej postawie liderów, 5 czerwca Ekantor.pl Falubaz wygrał w Poznaniu 46:44. Łącznie 39 oczek zdobyli wówczas Piotr Protasiewicz, Patryk Dudek i Jason Doyle. Gospodarzom z kolei nie pomógł nawet rewelacyjny występ Taia Woffindena, który na swoim koncie zapisał 15 punktów w sześciu gonitwach.

ZOBACZ WIDEO Sosnowski przed walką z Wawrzykiem: Nie robię z niego potwora, jestem gotowy na zwycięstwo

Choć prognozy pogody na dzień pierwszego meczu o brązowy medal zapowiadają delikatne opady deszczu, to dla Betard Sparty kluczowy będzie sobotni turniej SEC w Rybniku, gdzie wystartuje Vaclav Milik. Jeżeli zawody te z powodu niekorzystnych warunków atmosferycznych nie odbędą się w pierwotnym terminie i zostaną przeniesione na niedzielę, wrocławianie w konfrontacji z Ekantor.pl Falubazem będą musieli radzić sobie bez Czecha.

Awizowane składy:

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra:
1. Patryk Dudek
2. Jarosław Hampel
3. Jason Doyle
4. Andriej Karpow
5. Piotr Protasiewicz
6. Krystian Pieszczek

Betard Sparta Wrocław:
9. Tai Woffinden
10. Szymon Woźniak
11. Tomasz Jędrzejak
12. Vaclav Milik
13. Maciej Janowski
14.
15. Adrian Gała

Początek: godz. 16:30
Sędzia: Jerzy Najwer
Komisarz toru: Jacek Krzyżaniak

Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 18 °C
Wiatr: 23 km/h
Deszcz: 4.0 mm

Komentarze (9)
outlaws
17.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Borek ...a Pan o co? Dętka roku , to zbyt mało dla ciebie i twoich kolegów po "długopisie"! 
avatar
P0ZNANIAK
17.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie ma co ukrywać, że większym przegranym w półfinale jest Falubaz niż Sparta. Ta ostatnia jadąc bez Drabika (i na obcym w zasadzie poznańskim torze) awansowała do PO (co prawda było trochę nie Czytaj całość
avatar
yes
17.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O Falubazie we wcześniejszym tytule: "Klub stracił ponad milion złotych" i w treści "...przez przegrany półfinał straci około 1,5 miliona złotych" http://sportowefakty.wp.pl/zuzel/630579/ogrom Czytaj całość
Gerhard Malberg
17.09.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Oj nie tak sie w XXI wieku pisze panstwo dziennikarstwo.Bo to niby co sugeruje sie na wstepie?Ze jedni zaplakani jak Falubaz a drudzy bez honoru jak Sparta.Sport to sport i ktos musi przegrac.C Czytaj całość
Widzę Myszy
17.09.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Widzisz Lukasz... Dla większości w Ekstralidze jest tylko jeden medal. Złoty. Pozostałe to żaden powód do dumy. Srebro i brąz to w Polsce nie sukces, a porażka. Klub bez nazwy z Torunia pokazał Czytaj całość