Kolejni Polacy mile widziani. Żużlowe ostatki w turnieju par na Ukrainie

Zaplanowany na pierwszą niedzielę października turniej w Równem zakończy żużlowy sezon na Ukrainie. Organizatorzy nie ukrywają, że zależy im na startach kolejnych zawodników z Polski.

Drugiego dnia października na stadionie żużlowym w Równem rozegrany zostanie turniej par z udziałem żużlowców z Polski i Ukrainy. Zawody te zakończą sezon 2016 za naszą wschodnią granicą.

Na torze rywalizować będzie sześć par złożonych z zawodnika ukraińskiego i polskiego. Do każdej pary przypisany zostanie zawodnik rezerwowy. Najlepsza para dostanie się bezpośrednio do wyścigu finałowego. Para druga i trzecia powalczą o udział w finale w biegu barażowym.

Póki co pewny jest start pięciu Polaków. Są to Paweł Miesiąc (Kolejarz Opole), Stanisław Burza (Wanda Kraków), Marcin Rempała (KSM Krosno), Michał Nowiński (Wanda Kraków) i Tomasz Chrzanowski (KSM Krosno). Organizatorzy wciąż oczekują na nadesłanie potwierdzenia od Grzegorza Walaska i Kamila Pulczyńskiego.

Ze strony ukraińskiej w turnieju wystąpią między innymi Andriej Kobrin, Stanisław Mielniczuk, Dmytro Mostowik i Witalij Łysak.

Główną siłą napędową jeśli chodzi o sprawy organizacyjne są ludzie zrzeszeni w Stowarzyszeniu Kibiców Równieńskiego Żużla. Jego założyciel, Siergiej Gołownia ma nadzieję, że awizowanie zawodów na łamach WP Sportowe Fakty przyczyni się do zwiększenia zainteresowania startem w tym turnieju kolejnych zawodników z Polski.

- Nasi kibice doceniają klasę polskich żużlowców i chętnie przychodzą na zawody z ich udziałem. Jesteśmy otwarci na kolejne nazwiska żużlowców. Nasz turniej to jedna z ostatnich okazji na ściganie się w tym roku. Zapraszamy do Równego - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: "Pełnosprawni - nasze Rio" udane paraigrzyska Polaków (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: