Zawodom przyglądał się z bliska prezes częstochowskiego klubu, Michał Świącik. - Jestem bardzo zadowolony z postawy moich juniorów. Jesteśmy jedyną drużyną Nice PLŻ, która walczyła na równi z ekstraligowcami w MMPPK i MDMP. To trzeba docenić, że chłopacy się starają. My jako klub również robimy wszystko, żeby szło im jak najlepiej. Jechaliśmy w piątek drużyną. Każdemu daliśmy spróbować jazdy na tym torze. Niektórym co prawda nie wychodziło na początku i to się odbiło, ale jesteśmy zadowoleni z trzeciego miejsca - powiedział prezes Eko-Dir Włókniarza Częstochowa.
MDMP wygrała drużyna Fogo Unii Leszno. Drugie miejsce zajęli zawodnicy miejscowego klubu, ROW-u Rybnik. - Nie ma co narzekać. Przed nami są zespoły z PGE Ekstraligi. Można też powiedzieć, że najciekawszymi biegami były te gonitwy, gdzie nasi zawodnicy grali główną rolę. Oskar Polis, Hubert Łęgowik i Artur Czaja pokazali lwi pazur. Jestem mocno zadowolony z moich zawodników - dodał.
Michał Świącik przyznał, że w przyszłości chciałby zbudować skład, który składałby się głównie z wychowanków. - Chcemy iść w kierunku, by stawiać na zawodników, których wychowaliśmy. Gdy nie startowaliśmy w lidze, kiedy w latach istniała sportowa spółka akcyjna, my jako stowarzyszenie z boku zajmowaliśmy się szkoleniem młodzieży. Wtedy był pomysł powołania drużyny w drugiej lidze, ale to nie było po myśli kolegów ze spółki. Później jako stowarzyszenie zostaliśmy zmuszeni do stworzenia żużla, by ratować żużel w Częstochowie. Dzięki temu pociągnęliśmy dalej to szkolenie i dzisiaj są efekty. Byliśmy w piątek jedyną drużyną, która wystawiła pełny skład. Poszliśmy w kierunku, by każdemu dać szansę jazdy, a nie w takim, by za wszelką cenę to wygrać. Wszyscy są chyba zadowoleni - zakończył.
ZOBACZ WIDEO: Żużlowa prognoza pogody na niedzielę
Artur Czaja jest seniorem więc jakim cudem jeździł w zawodach dla juniorów?
Dróżdż jest zawodnikiem Wrocławia, nawet j Czytaj całość
10. Łęgowik/ Borowicz
11. Czaja
12. Thorssell
13. Lebiediew/Lindgren/Jensen
14. Polis
15. Gruchalski