Na dniach pierwsze decyzje w Unii Leszno. "Wszystko rozwija się dynamicznie"

WP SportoweFakty / Jakub Brzózka
WP SportoweFakty / Jakub Brzózka

Fogo Unia z zadowoleniem przyjęła wiadomość, że nie będzie musiała rywalizować w barażu o PGE Ekstraligę. Zarząd może w pełni skupić się na budowaniu składu. Pierwsze kontrakty są kwestią dni.

O tym, że w październiku nie dojdzie do baraży o PGE Ekstraligę pisaliśmy już w sobotę. Fogo Unia, która zajęła siódmą lokatę w rozgrywkach ligowych nie będzie musiała tym samym rywalizować z wicemistrzem Nice PLŻ. - Czekaliśmy na ostateczną wiadomość w tej sprawie i teraz wiemy na czym stoimy. Nie ukrywamy, że brak tych dwóch dodatkowych meczów ułatwia nam zadanie. Po pierwsze drużyna nie musi po kilkutygodniowej przerwie wyjeżdżać na tor, a po drugie możemy się skupić już w pełni na budowie składu na sezon 2017 - mówi klubowy dyrektor, Ireneusz Igielski.

Zarząd ma już za sobą pierwsze rozmowy z zawodnikami. Są szanse na to, że pierwsze kontrakty zostaną ogłoszone jeszcze we wrześniu. To raczej kwestia dni, a nie tygodni. - Jesteśmy już po kilku spotkaniach z naszymi zawodnikami i rozmawiamy o sprawach kontraktowych. Na razie nie mamy jeszcze konkretów, bo trudno ustalić wszystkie szczegóły na jednym spotkaniu. To może się jednak zmienić w przeciągu kilku najbliższych dni. Sytuacja rozwija się dynamicznie i już niebawem powinniśmy mieć pierwsze konkrety w sprawie składu na przyszły sezon - zaznacza Igielski.

Jak pisaliśmy już wcześniej, Fogo Unia chce zatrzymać w roli lidera zespołu Emila Sajfutdinowa. Rosjanin przyjedzie do Leszna w piątek, by wystąpić w Memoriale Alfreda Smoczyka. Możliwe, że wówczas prowadzone będą finalne rozmowy. Jeśli chodzi o innych zagranicznych zawodników, niejasna jest zwłaszcza przyszłość Nickiego Pedersena. W klubie zostać ma natomiast Peter Kildemand.

Na razie nie wiadomo poza tym, kto będzie menedżerem zespołu. W leszczyńskich mediach mówi się o szkoleniowcu Sparty, Piotrze Baronie. Szanse daje się także Rafałowi Dobruckiemu. Możliwe, że wszystko wyjaśni się już w najbliższych dniach. - Podobnie jak z zawodnikami sytuacja jest dość dynamiczna i nie wykluczamy, że jeszcze w tym tygodniu poznamy więcej szczegółów - kwituje Igielski.

ZOBACZ WIDEO: Nowy-stary mistrz Nice PLŻ. Lokomotiv znów na szczycie

Źródło artykułu: