Żużel. Piorunujący początek, a potem kryzys formy. Wilki jeździły w kratkę

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Dimitri Berge na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Dimitri Berge na pierwszym planie

Pierwsze mecze minionego sezonu rozbudziły apetyty kibiców Wilków Krosno, ale kontuzja jednego z liderów szybko ostudziła nastroje. Największym pozytywem niespodziewanie okazało się zakontraktowanie weterana polskich torów.

Początek sezonu układał się świetnie dla Cellfast Wilków Krosno. Po czterech kolejkach mieli na swoim koncie komplet punktów, w tym dwie wygrane na wyjeździe, z czego jedną w derbowym spotkaniu ze Stalą Rzeszów. Swoją jazdą zachwycali zwłaszcza Dimitri Berge i Vaclav Milik. W piątej serii przyszedł jednak czas na wyjazd do Rybnika, który zakończył zwycięską passę drużyny z Podkarpacia. Na domiar złego poważnej kontuzji doznał Berge, co oznaczało dla niego długą przerwę od żużla.

Bez Francuza zawodnikom z Krosna szło znacznie gorzej. Angaż Kennetha Bjerre okazał się udany, ale nie rozwiązał wszystkich problemów Wilków. Zawodzili przede wszystkim Norbert Krakowiak, Patryk Wojdyło i Jonas Seifert-Salk. Każdy z nich miewał przebłyski dobrej jazdy, ale nie potrafił ustabilizować formy.

Ostatecznie "Wilcza Wataha" wjechała do play-offów z czwartego miejsca, a w pierwszym meczu ćwierćfinału pokonała na domowym torze ROW Rybnik 46:44. Do rewanżu przystąpili jednak osłabieni brakiem Milika i Seifert-Salka, co uniemożliwiło osiągnięcie korzystnego wyniku.

ZOBACZ WIDEO: Ogromne wsparcie miasta dla Stali. Gorzów pójdzie śladem Zielonej Góry?

Warto wyróżnić także krośnieńskich kibiców, którzy licznie odwiedzali obiekt przy ulicy Legionów 1, zajmując trzecie miejsce pod względem frekwencji w Metalkas 2. Ekstralidze. Miejmy nadzieję, że planowane modernizacje stadionu przyczynią się do jeszcze lepszych wyników w przyszłości.

Wilki Krosno w sezonie 2024 w liczbach:

LiczbaDokonanie
0,342 o tyle, względem poprzedniego sezonu, spadła średnia Norberta Krakowiaka
1,982 taką średnią osiągnął Kenneth Bjerre, doświadczony Duńczyk niespodziewanie był liderem "Watahy" pod nieobecność Dimitriego Berge
2 tyle meczów bez Dimitriego Berge wygrały Wilki w fazie zasadniczej, z Francuzem ta sztuka udała im się 6 razy
5 na tym miejscu Wilki zakończyły sezon
14 tyle bonusów zdobył Patryk Wojdyło, to najwyższy wynik w drużynie
27 na tym miejscu został sklasyfikowany Jonas Seifert-Salk, w porównaniu z sezonem 2023 to spadek aż o 13 pozycji
137 tyle punktów zdobył w tym sezonie Vaclav Milik, był to najwyższy wynik w zespole, mimo to dla Czecha zabrakło miejsca w składzie na kolejny rok
148 tyle punktów zdobyli razem Norbert Krakowiak i Patryk Wojdyło, to najniższy wynik w lidze wśród formacji polskich seniorów
47,87 tyle średnio punktów zdobywały Wilki przed własną publicznością
5 575 tyle wyniosła średnia frekwencja na meczach w Krośnie
Komentarze (0)