Pogoda w Częstochowie z dnia na dzień jest lepsza, jest coraz cieplej i od czasu do czasu na niebie można ujrzeć słońce. Nic więc dziwnego, że włodarze częstochowskiego klubu już myślą o pierwszych treningowych jazdach, wychodząc z założenia, że jeśli pogoda pozwala, to jeździć trzeba. - Jeśli tylko pogoda pozwoli, a na razie pozwala, to w przyszłym tygodniu wyjedziemy na tor, by trochę się w niego wczuć. Wszystko jednak zależy od pogody, bowiem marzec jest takim miesiącem, gdzie aura jest niezwykle ciężka do przewidzenia. Mam jednak nadzieję, że deszcz ani śnieg nie spadnie i Włókniarz wyjedzie na tor w okolicach czwartku - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl trener częstochowskiego Cognoru Włókniarza Grzegorz Dzikowski.
Spytaliśmy także trenera biało-zielonych o najbliższe plany sparingowe jego drużyny. - Na 15 marca mamy zaplanowany sparing ze Startem Gniezno. Rozmawiałem z Mirkiem Kowalikiem na temat tego meczu i on sam mi powiedział, że jak na razie sytuacja jest dobra i nic nie stoi na przeszkodzie rozegrania tego meczu. Oczywiście jeśli spadnie deszcz to mecz przełożymy o dzień czy dwa, bowiem najważniejsze jest zdrowie zawodników, a w sparingach chodzi tak naprawdę o rozjeżdżenie się. Nie będziemy przecież ryzykować jakiejś kontuzji już na początku sezonu - dodał Dzikowski.