Tadeusz Zdunek zbulwersowany propozycją PZMot-u względem Włókniarza. "To nieuczciwe"

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Prezes gdańskiego Wybrzeża, Tadeusz Zdunek
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Prezes gdańskiego Wybrzeża, Tadeusz Zdunek

Niestety tradycją ostatnich lat stało się szukanie zespołu, który uzupełni skład PGE Ekstraligi. Swoją chęć wyrazili działacze Eko-Dir Włókniarza. Tadeusz Zdunek jest zbulwersowany postawą częstochowian.

Rozgrywki Nice Polskiej Ligi Żużlowej wygrał Lokomotiv Daugavpils, który po raz kolejny nie został dopuszczony do jazdy wśród najlepszych. Awansować przy stole nie chciał też Orzeł Łódź. Polski Związek Motorowy wystosował więc oficjalne zaproszenie do jazdy w PGE Ekstralidze trzeciemu zespołowi Nice PLŻ - Eko-Dir Włókniarzowi Częstochowa.

Ta propozycja poruszyła Tadeusza Zdunka. - Jestem zbulwersowany tą sytuacją. Częstochowianie nie powinni być brani pod uwagę do awansu z jednej prostej przyczyny - w tym roku mieli startować w trzeciej klasie rozgrywkowej i tylko dlatego, że ona nie wystartowała, zostali dokooptowani do Nice PLŻ. My, aby znaleźć się w tej lidze musieliśmy porozumieć się z zawodnikami i rozłożyć spłatę zobowiązań na trzy lata. Podczas, gdy mi zostały jeszcze do zapłacenia ostatnie raty, Włókniarz mógł gromadzić środki i teraz to wykorzystuje - powiedział prezes Wybrzeża Gdańsk.

- Jeśli działacze z Częstochowy dogadają się z zawodnikami, którzy zostali na lodzie po sezonie 2014, to nie będę miał jakichkolwiek pretensji. Większość osób będących teraz w klubie z Częstochowy działało w nim też wcześniej - dodał Tadeusz Zdunek.

W ocenie prezesa klubu znad morza, ekstraligowy byt powinna zachować Unia Tarnów. - To dla mnie naturalne. Skoro pierwsza i druga drużyna Nice PLŻ nie zgłosiła chęci jazdy w PGE Ekstralidze, nie powinno się szukać kolejnego zespołu w trzecim, czwartym, piątym, czy dziesiątym zespole niższej klasy rozgrywkowej. To jest niepoważne szczególnie, gdy zaprasza się klub z ośrodka, który w pierwszej lidze znalazł się przypadkiem, a po wcześniejszych problemach nie musiał nikogo spłacać i nie oszczędzał na niczym, jak to ma miejsce w Gdańsku, czy w Bydgoszczy - stwierdził.

Jak już informowaliśmy, do sponsoringu Wybrzeża ma wrócić Grupa Lotos. Nie oznacza to jednak, że właśnie dlatego działacze z Gdańska są zazdrośni, że zaproszono właśnie Eko-Dir Włókniarz. - Podczas rozmów z Grupą Lotos wprost powiedziałem, że nawet gdybyśmy mieli otrzymać już teraz większe pieniądze, nie interesowałoby mnie staranie się o licencję na jazdę w PGE Ekstralidze. Chcemy awansować w sposób sportowy, bo to sprawia satysfakcję kibicom, a nie kupowanie miejsca w lidze. To nie współgra z moją etyką biznesową. Wyskakiwanie przed szereg i krzyczenie że my chcemy, nam się należy jest bezczelne. To nieuczciwość względem kolegów prowadzących inne zespoły i zawodników. Dlatego mi zależało na tym, by porozumieć się z żużlowcami. Start po rocznej przerwie i uniknięcie spłaty w naszym przypadku ani przez moment nie wchodziło w grę - zakończył Tadeusz Zdunek.

ZOBACZ WIDEO: Brak możliwości awansu Lokomotivu pokazuje słabość dyscypliny

Komentarze (228)
avatar
GD
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
byli szefowie wybrzeza spotkaja sie w sadzie na portalu trojmiato pl z 2005 roku wpisz to w googlach 
avatar
GD
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Widzę ze SF skasowaly mój wpis z linkiem o ...... Inflantach Zagłoby :) wejdz na portal Trojmiasto tam poszukaj .... byli szefowie Wybrzeza spotkaja sie w sądzie .... i będzie jasno napisa Czytaj całość
avatar
Remik Banaszkiewicz
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo panie Zdunek dobrze że są jeszcze jakie osoby w polskim żużlu. 
avatar
FILEMON
3.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
MYŚLĘ ŻE JUŻ PREZESI ZADBAJĄ O TO ŻEBY ZŁODZIEJSKI KLUB SPUŚCIĆ Z ELIPY 
avatar
RECON_1
2.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W pelni zgadzam sie ze Zdunkiem, wlasnie pokazano mu srodkowy palec>Na miejscu centrali jak juz wziela Czewe do eligi to bym poprosil o realne zabezpieczenie srodkow na sezon 2017 inaczej bedzi Czytaj całość