Początkowo wydawało się, że Declyn Adams, podobnie jak jego ojciec, również zostanie zawodowym żużlowcem. Jeszcze w 2014 roku ścigał się na motocyklach 250cc, z powodzeniem rywalizując w różnych zawodach. Natomiast cztery lata wcześniej, podczas pożegnania Leigha Adamsa w Lesznie, zaliczył kilka pokazowych okrążeń na miejscowym "Smoku".
Obecnie przygoda Declyna Adamsa ze speedwayem znacznie przygasła. 18-latek nie występuje już w turniejach, a jedynie czasem decyduje się na zajęcia treningowe. - Nie jestem zbyt mocno zaangażowany w żużel. Po prostu trenuję, kiedy mam na to ochotę - powiedział młody Australijczyk.
Jack Holder - rodak Declyna - zdradził nam, że syn Leigha Adamsa preferuję jazdę na gokartach. - Declyn nie ma zbyt wiele wspólnego z motocyklami żużlowymi. On startuje jedynie w wyścigach gokartowych. Leigh również się w to angażuje, co jest dobrą sprawą - przekazał młodszy brat mistrza świata z 2012 roku.
Ponadto Jack Holder w samych superlatywach wypowiedział się o rodzinie Adamsów. - Rodzina Adamsów jest naprawdę świetna. Kiedy odbywają się jakieś zawody w Australii, to często gościmy u nich i tam przygotowujemy swoje motocykle i inne rzeczy, co jest niesłychanie pomocne - podsumował.
ZOBACZ WIDEO: Nowy-stary mistrz Nice PLŻ. Lokomotiv znów na szczycie