Przez regulamin szwedzki młodzieżowiec Billy Forsberg będzie miał bardzo duży problem znalezienia miejsca w składzie Lotosu Wybrzeża Gdańsk, gdyż musi w nim się znajdować trzech Polaków. W Gdańsku jest tylko jeden polski senior i w związku z tym w meczu będzie jeździło dwóch polskich młodzieżowców. Co prawda Forsberg może jeździć jako senior, jednak tutaj panuje wielka konkurencja w składzie.
O cztery miejsca dla zawodników zagranicznych już teraz rywalizuje ze sobą sześciu seniorów, z czego pozycja uczestników cyklu Grand Prix - Hansa Andersena i Kennetha Bjerre wydaje się być niezagrożona, a o miejsce w składzie może być też pewien Magnus Zetterstroem. Dodatkowo spory potencjał drzemie w Renacie Gafurovie, a do sezonu dobrze przygotował się Joonas Kylmaekorpi. W odwodzie jest też Tobias Kroner.
- Musimy mieć w składzie trzech Polaków. Mamy trzech zawodników z polską licencją, są nimi Adam Skórnicki, Martin Vaculik i Damian Sperz. Wobec tego Forsberg będzie miał spory problem, aby znaleźć się w naszym składzie chyba, że błyśnie wielką formą - powiedział portalowi SportoweFakty.pl prezes gdańskiego klubu, Maciej Polny, który dodał. - Jeśli zgłosi się polski klub zainteresowany tym utalentowanym zawodnikiem, to jesteśmy skłoni rozmawiać o wypożyczeniu.
O sytuacji Billyego Forsberga wypowiedział się też dla portalu SportoweFakty.pl trener gdańskiego klubu, Robert Sawina. - Mamy trzech Polaków w zespole i musimy na to patrzeć. Billyemu będzie bardzo trudno przebić się do piątki seniorów, która jest obligatoryjnie w składzie, stąd też liczę na to, że w jego wykonaniu pójdą dobrze sparingi, aby stały przed nim drzwi otwarte, jeśli chodzi o zatrudnienie w innych klubach - powiedział szkoleniowiec, który nie wyklucza wypożyczenia utalentowanego Szweda. - Jeżeli będzie taka konieczność i potrzeba ze strony Billyego, to oczywiście. Dla niego i dla nas najważniejsze są starty zawodników. To nie jest w końcu tak, że myślimy tylko o własnym klubie - dodał Sawka.