MRGARDEN GKM postawił Pieszczkowi na starcie warunek

WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Krystian Pieszczek
WP SportoweFakty / Bartosz Przybylak / Krystian Pieszczek

MRDGARDEN GKM Grudziądz od początku rozmawiał z Krystianem Pieszczkiem o dwuletnim kontrakcie. Roczna umowa nie wchodziła w grę.

To było drugie podejście grudziądzkiego klubu do tego zawodnika. - Szkoda, że nie udało się jeszcze, kiedy był młodzieżowcem, bo dziś GKM byłby pewnie w innym miejscu. Najważniejsze, że teraz mamy człowieka z potencjałem, który ma charyzmę do jazdy - mówi nam prezes klubu, Arkadiusz Tuszkowski.

MRGARDEN GKM już na starcie rozmów postawił Krystianowi Pieszczkowi jeden warunek. - Od razu powiedzieliśmy, że nie ma mowy o kontrakcie na rok. Nie chcieliśmy młodego zawodnika, który u nas krótko pojeździ, zrobi dobry wynik, a później odejdzie do innego klubu - tłumaczy Tuszkowski.

Grudziądzanie przekonali ostatecznie Pieszczka, choć nie było to łatwe zadanie. Zawodnik zdecydował się na opuszczenie Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra, bo zależy mu na regularnej jeździe. W Grudziądzu o miejsce w składzie też będzie musiał walczyć. Klub ma przecież w kadrze sześciu seniorów.

Kontakt Pieszczka jest dwuletni, ale zawodnik ma zostać w Grudziądzu jeszcze dłużej. - Rozmowy o przedłużeniu tej umowy już były. Krystian ma "zainstalować" się w Grudziądzu na dłużej. Teraz wszystko zależy od niego. Atutów poza wiekiem zawodnika jest zresztą więcej. Jeden z nich to fakt, że mieszka blisko - wyjaśnia prezes grudziądzkiego klubu.

Seniorskie zestawienie GKM-u na sezon 2017 jest zamknięte. Klub wybrał koncepcję z polskim seniorem, choć w ostatnim czasie pod uwagę brany był również żużlowiec zagraniczny. GKM jego nazwiska zdradzać nie chce, ale wiemy, że chodziło o Nickiego Pedersena. Transfer Pieszczka był łatwiejszy do zrealizowania, a poza tym to inwestycja w przyszłość.

Czy to już koniec kontraktów w Grudziądzu? Na ten moment nic nie jest przesądzone. GKM cały czas bierze pod uwagę pozyskanie juniora z zewnątrz.

ZOBACZ WIDEO Historyczna chwila w Łodzi. Wmurowali kamień węgielny (źródło: TVP SA)

Źródło artykułu: