Przed paroma dniami włodarze Poole Pirates poinformowali, że w nowym sezonie w drużynie zabraknie kapitana Chrisa Holdera. Australijczyk w przyszłym roku będzie legitymować się KSM w wysokości 12,53. Tymczasem limit punktów na całą drużynę w Premiership wynosi 50 "oczek" i Piraci zdecydowali się na wizję składu bez mocnego lidera.
W przyszłym roku w klubie startować będzie za to młodszy brat Chrisa - Jack Holder. - Jack nikogo się nie boi. Oczywiście, szanuje wszystkich swoich rywali, ale nie patrzy na nazwiska. To jest wielki plus, jeśli tak młody zawodnik ma takie podejście. Wierzę, że pewnego dnia Jack dojdzie do miejsca, które mu się należy. Nie zdziwię się nawet jak będzie najgłośniejszym nazwiskiem w swojej rodzinie - powiedział Matt Ford, promotor klubu z Poole.
O transferze młodszego z braci Holderów do Poole zadecydowała jego dość niska średnia. - Jack przechodzi do nas na pełnoprawnych zasadach. Będziemy właścicielami jego kontraktu. Ma już pozwolenie na pracę, będzie się dla nas ścigać ze średnią 7,16. On już w zeszłym sezonie zdobył cenne doświadczenie w barwach Plymouth Devils. Wzięliśmy go pod nasze skrzydła, bo ma ogromny talent. Dobrze zaprezentował się również w swoim debiucie w Speedway Grand Prix w Melbourne, gdzie miał za rywali bardziej uznanych zawodników - dodał Ford.
ZOBACZ WIDEO Stanisław Chomski: Zmarzlik ma zadatki na mistrza świata, ale...
{"id":"","title":""}
Czy Jack Holder nawiąże do osiągnięć swojego starszego brata? 
