Nie jest powiedziane, że Tomasz Gollob jest skazany wyłącznie na jazdę w Grudziądzu

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: Tomasz Gollob

Nie brak opinii, że Tomasz Gollob w sezonie 2017 będzie zawodnikiem występującym wyłącznie w domowych meczach MRGARDEN GKM Grudziądz. Trener Robert Kempiński zdecydowanie jednak sprzeciwia się lansowaniu takiej tezy.

Tomasz Gollob w minionych rozgrywkach był tym seniorem MRGARDEN GKM Grudziądz, który miał najgorszą średnią w meczach wyjazdowych. Zanim przedłużył kontrakt z klubem na kolejny sezon mówiło się, że w umowie będzie gwarancja na mecze domowe, ale już w przypadku tych na obcych torach wszystko będzie zależało od formy prezentowanej przez żużlowca. Nic dziwnego, że dziś nie brak opinii, że Tomasz może być w sezonie 2017 zawodnikiem wyłącznie na grudziądzki tor. Chociaż trener Robert Kempiński absolutnie się z tym nie zgadza.

- Nie jest powiedziane, że Gollob będzie jeździł tylko w Grudziądzu, a o wyjazdach może zapomnieć - mówi Kempiński. - Wiemy, jak było w tym roku, ale chciałbym zwrócić uwagę, że Tomek nie był jedynym słabym ogniwem na wyjazdach. Niech sobie każdy popatrzy w statystyki i zrobi rachunek sumienia. Pewnie, że od Golloba, z racji jego doświadczenia i osiągnięć, powinniśmy oczekiwać więcej. Z drugiej strony popatrzmy, jaką fantastyczną pracę wykonał dla nas w tym roku w Grudziądzu. On sam wie, że na wyjazdach było gorzej, ale to nie znaczy, że mamy go skreślać zanim liga ruszy - przekonuje trener MRGARDEN GKM.

Kempiński wierzy w to, że Gollob na wyjazdach nie powiedział ostatniego słowa. Szkoleniowiec chce zorganizować przed startem sezonu co najmniej trzy mecze sparingowe na obcych torach i na ich podstawie oceni, którzy zawodnicy pojadą w pierwszym spotkaniu wyjazdowym. Patrząc na tegoroczne statystyki należałoby napisać, że szczególnie powinni się zmobilizować Krzysztof Buczkowski i Rafał Okoniewski, bo na wyjazdach byli niewiele lepsi od Tomasza. Swoją drogą to nikt w Grudziądzu nie będzie miał do Golloba żalu, jak nie obudzi się na wyjazdach, o ile będzie robił swoje w domu. - A ja liczę na to, że będzie dobrze zarówno w Grudziądzu, jak i w meczach na innych torach - przekonuje żużlowiec. - W tym roku zaczynałem sezon bez nogi, która bolała, bo wystartowałem pięć miesięcy po poważnej kontuzji kręgosłupa. W domu jeździłem w ciemno, ale na wyjazdach tak się nie dało. Teraz nie ma już żadnych problemów, więc mam nadzieję, że na wiele dobrych spotkań - kończy Tomasz.

TYLKO DZIŚ! Ścienny Kalendarz Żużlowy na 2017 taniej nawet o 47%!

ZOBACZ WIDEO Witold Skrzydlewski: Myślę, że mamy skład, który pozwoli nam się utrzymać

Komentarze (34)
avatar
Henryk
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygląda to jakby Pan Tomek w ubiegłym sezonie w GKM był tylko półetatowcem, prawdą też chyba jest, że w tym wieku kości trzeba szanować. 
avatar
Rotmistrz79
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyjdą sparingi ,zwłaszcza te wyjazdowe, to zobaczymy na co może stać Tomka. o ile bedzie chcial w nich jechac. 
avatar
undisputed
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gollob już nie musi udowadniać tego, że potrafi zapierniczać na motorze. Sezon nie był za ciekawy ale pokazał w meczy z Gorzowem że wyprzedzać potrafi nadal. Każdy na niego psioczy, nie to że g Czytaj całość
avatar
yes
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo, że nie wiadomo gdzie i ile będzie jechał w sezonie 2017. Zobaczymy co czas przyniesie. 
avatar
sympatyk żu-żla
26.11.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wypowiedź Tomka na tym portalu była nie dawno .Lekarz który prowadzi Tomka powiedział kontuzja nogi jaka była już nie ma . Można śmigać po torach robić wyniki. Więc jaki problem ma GKM. Tomek Czytaj całość