Co prawda kilkanaście dni temu jeżdżono już na torze Lokomotivu, ale wtedy leżał jeszcze na nim lód. Nad przygotowaniem toru cały czas czuwa toromistrz, a zarazem były żużlowiec Wladimir Woronkow.
Na stadionie zakończono już montaż nowej bandy, która jest wyższa od starej - w związku z tym na tor trzeba dosypać sporo nowej nawierzchni na wirażach.
Lokomotiv po raz pierwszy na tor wyjedzie w Polsce. 25 marca drużyna ma zawitać do Rawicza i trenować tam przez kilka dni. Na 28 zaplanowany jest sparing z Kolejarzem. Dzień później Łotysze zmierzą się w Rybniku z tamtejszym RKM-em. 30 marca Łotysze odjadą mecz sparingowy z Orłem w Łodzi. Po tym pojedynku Lokomotiv wróci na Łotwę i będzie trenował u siebie do momentu rozpoczęcia sezonu ligowego.
Andriej Korolew i Maksim Bogdanow zamierzają wyjechać do Polski już w najbliższy czwartek i potrenować na którymś z torów.
W przerwie zimowej do Daugavpils trafił Roman Povazhny. Prawdopodobnie będzie musiał on odpuścić początek sezonu, gdyż zawodnik przeszedł zabieg kolana i powrót do zdrowia przebiega znacznie wolniej niż planowano. Rosjanin z polskim paszportem wciąż chodzi o kulach.