Piotr Świst chce usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego na PGE Narodowym

Materiały prasowe
Materiały prasowe

- Chciałbym w Warszawie wreszcie usłyszeć Mazurka Dąbrowskiego - mówi Piotr Świst, były reprezentant Polski. - Teraz będzie chyba największa szansa, bo nasi zawodnicy powinni rozdawać karty w całym cyklu Grand Prix - dodaje.

W tym artykule dowiesz się o:

- Już dość mówienia, że są młodzi i mają nabywać doświadczenia. Teraz nadszedł czas na wygrywanie - wyjaśnia były reprezentant kraju. W Grand Prix 2017 wystartuje czterech pełnoprawnych polskich uczestników: Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski, Piotr Pawlicki i Patryk Dudek. Ich średnia wieku to zaledwie 23,8 lat.

- Mamy czterech młodych muszkieterów, którzy wreszcie powinni zawładnąć tym towarzystwem - twierdzi Piotr Świst. - Każdy z nich będzie walczył o coś więcej niż utrzymanie. Przecież wszyscy mają już taki bagaż doświadczeń, że inni w tym wieku mogą o tym pomarzyć. Zmarzlik już pokazał klasę w tym roku. Pawlicki to też ścisła światowa czołówka, a szóste miejsce na świecie nie wzięło się znikąd. Janowski miał problemy sprzętowe, ale jestem przekonany, że był to wypadek przy pracy. Dudek mimo, że będzie debiutował, to przecież wie jak wygrywać z najlepszymi. Żużlowy świat może nam zazdrościć tego kwartetu. Chyba nigdy w historii jedno państwo nie miało aż tylu tak perspektywicznych zawodników w cyklu - tłumaczy.

Polacy, licząc stałych uczestników Speedway Grand Prix, pobili rekord. Tak młodej kadry nie miała wcześniej żadna nacja. 13 maja na PGE Narodowym kibice będą mogli nie tylko wesprzeć naszych zawodników dopingiem, ale pojawić się na obiekcie, który już teraz uznawany jest za "dom polskich żużlowców". Występ w stolicy kraju, przed ponad 50. tys. kibiców jest najważniejszym wydarzeniem żużlowym roku.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

- Grand Prix to dobro narodowe polskiego żużla - twierdzi Świst. - Wszystkich namawiam, aby stawili się na PGE Narodowym. Każdy kibic żużla przynajmniej raz w życiu powinien obejrzeć te zawody. Jestem przekonany, że komplet widzów stworzy niepowtarzalną atmosferę, która pomoże naszym zawodnikom.

ZOBACZ WIDEO Pojedziemy na biało-czerwono tylko w polskich rundach

Przypomnijmy, że tylko do północy trwa pierwszy etap sprzedaży biletów na 2017 PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. Wszyscy, którzy kupią wejściówki do końca roku, mogą zaoszczędzić 10 zł na każdym bilecie. Można to uczynić za pośrednictwem serwisu kupbilet.pl lub w punktach sprzedaży bezpośredniej (salony Empik i STS w całej Polsce). Od 1 stycznia rozpocznie się drugi etap sprzedaży, w którym bilety będą droższe o 10 zł. Zawody na PGE Narodowym rozegrane zostaną 13 maja.

Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w App Store). Komfort i oszczędność czasu!

Komentarze (5)
avatar
davo
31.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
a jaki to problem??Musi wybrać się na mecz reprezentacji w piłce nożnej,przed każdym meczem grają Mazurka. 
avatar
Zawsze My
31.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
uważam, że każdy polski zawodnik po zakończeniu kariery powinien być pożegnany rundką honorową po narodowym...więc Świst - twoja kolej... 
avatar
baraboszkin
31.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
....następny... luuudzie - kończcie tę szopkę, pierwsze pięć miejsc będzie nasze, nasi zdominują konkurencję. rozstawią wszystkich po kątach, zmiażdżą rywali - pasuje ? czy może zbyt łagodnie, Czytaj całość
avatar
Speedway King
31.12.2016
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Twisty ma racje : Czytaj całość