Cała sytuacja ma związek z oświadczeniami klubów zagranicznych, które zgadzają się na pierwszeństwo PGE Ekstraligi w przypadku konfliktu terminów. W sytuacji odwołania ligowych spotkań, kluby oraz żużlowa centrala w Polsce będą miały większe pole manewru w poszukiwaniu wolnych terminów. Do tej pory polskie kluby musiały szukać takiej daty, która nie konfliktowałaby z meczami w innych ligach. Od sezonu 2017 ma się to zmienić.
Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra miał w tym temacie problem z Jasonem Doylem i Jacobem Thorssellem. Działacze klubu spokojni byli o Australijczyka, który zadeklarował, że w przypadku braku oświadczenia z ligi angielskiej, nie wystartuje w brytyjskiej Premiership. Inaczej wyglądała sytuacja młodego Szweda. Nowy nabytek Falubazu nie ma zagwarantowanego miejsca w składzie zielonogórzan i bez oświadczenia z Wysp Brytyjskich, zostałyby mu tylko starty w rodzimej Elitserien.
Polecamy: Noworoczna promocja na Kalendarz Żużlowy! Ostatnie dni sprzedaży!
Ostatecznie Anglicy nie wydali niezbędnych oświadczeń, więc obaj żużlowcy nie zgłosili startów w tej lidze. Tym samym PGE Ekstraliga może zatwierdzić ich do jazdy w Polsce. Nie oznacza to, że na pewno nie zobaczymy ich na angielskich torach. Sytuacja może się zmienić w momencie, kiedy ich brytyjskie kluby wydadzą brakujące dokumenty. Wcześniej niezbędne oświadczenia tych żużlowców przekazały ich kluby ze szwedzkiej Elitserien.
żródło: falubaz.com
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar - festiwal barw i emocji (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}