Polonia nie ma lidera, a chce być wysoko. Menedżer uważa, że wyrównany skład zapewni komfort

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Norbert Kościuch

Polonia Piła nie ma lidera, który mógłby poprowadzić zespół. Tomasz Żentkowski, menedżer drużyny, przyznaje że to był celowy ruch. Atutem Polonii ma być właśnie wyrównany skład.

Polonia Piła zakończyła poprzedni sezon w Nice PLŻ na piątym miejscu. W tym roku chciałaby być równie wysoko. Nowymi zawodnikami zespołu są Adrian Cyfer i Tomasz Gapiński. Z ubiegłorocznego składu zostali Michał Szczepaniak, Brady Kurtz, Norbert Kościuch i Wadim Tarasienko. W tym zestawie próżno jednak szukać gwiazdy, czy lokomotywy, która pociągnęłaby drużynę.

- Mamy tak zbudowany zespół, że faktycznie trudno wskazać wyraźnego lidera - przyznaje menedżer Tomasz Żentkowski. - Wychodzimy jednak z założenia, że wszyscy nasi seniorzy mają potencjał, by wystrzelić z formą. Każdego stać na te osiem-dziewięć punktów w danym spotkaniu. Po pierwszych meczach będziemy wiedzieć dużo więcej. Dziś nie chciałbym nikogo kreować na lidera. Wszyscy w zespole są traktowani tak samo. Nie ma liderów czy drugiej linii. Nas takie podejście w pełni zadowala - dodaje.

Działaczom i sztabowi szkoleniowemu Polonii zależy na tym, by w zespole panowała dobra atmosfera. Wyrównany skład bez długiej ławki ma temu sprzyjać. Nie będzie gwiazdy, która może zadzierać nosa, ale i też nie będzie zaciętej rywalizacji o skład. - Chcemy, by nasi zawodnicy czuli się komfortowo. Nie mamy specjalnie szerokiej kadry i uważamy, że jest to dobre rozwiązanie. Dzięki temu zawodnicy będą mogli z czystą głową przygotowywać się do meczów. Wychodzimy z założenia, że dobra atmosfera w drużynie jest podstawą. Gdy zawodnicy są zadowoleni, później przekłada się to na wynik. Przekonaliśmy się o tym już w poprzednim sezonie - kwituje menedżer Polonii Piła.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Skład MRGARDEN GKM Grudziądz na sezon 2017!

Źródło artykułu: