Polska odgrywa główną rolę w jego kalendarzu. Celuje w 10-12 punktów na mecz

WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Kevin Woelbert przed Chrisem Holderem i Maxem Fricke
WP SportoweFakty / Jarek Pabijan / Kevin Woelbert przed Chrisem Holderem i Maxem Fricke

Kevin Woelbert po raz ostatni ścigał się w lidze polskiej w 2013 roku w barwach GTŻ Grudziądz. Teraz ma się to zmienić. Reprezentant Niemiec, były dwukrotny indywidualny mistrz kraju, związał się kontraktem z II-ligowym Kolejarzem Opole.

- Podpisanie kontraktu w Polsce było jednym z moich celów. Szukałem klubu, z którym będziemy nadawać na podobnych falach jeśli chodzi o warunki umowy. Tak było z Kolejarzem - wyjaśnił Kevin Woelbert. - Mam nadzieję, że będę jeździł tak często, jak to tylko możliwe i że będę odgrywał kluczową rolę w drużynie. Znam polskie realia i jestem na tyle profesjonalnym zawodnikiem, że wiem iż zdobywając więcej punktów, automatycznie zwiększam swoją szansę na występ w kolejnym meczu. Liga polska odgrywa główną rolę w moim kalendarzu, osobiście oczekuję zdobyczy na poziomie 10-12 punktów. Wiem, że nie będzie łatwo, ale myślę, że podobne oczekiwania w stosunku do mojej osoby mają kibice i zarząd - komentuje niespełna 28-letni zawodnik, który przy okazji potwierdził, że 4 lutego zamierza pojawić się na prezentacji opolskiej drużyny. Pytany o wynik, który chciałby osiągnąć z Kolejarzem mówi, że... po prostu nie chciałby skończyć rozgrywek w dolnych rejonach tabeli.

Kevin Woelbert od trzech sezonów nie jeździł w lidze polskiej, ale należy przypomnieć, że w 2015 roku miał on podpisany kontrakt z KSM Krosno. Klub z Podkarpacia kilka razy próbował ściągnąć go na mecze, ale ten nigdy nie przyjął zaproszenia. W efekcie KSM ukarał go finansowo. - Ta kara to historia. Nie chcę dyskutować w mediach o kontrakcie albo o różnicach między zawodnikiem a klubem. Myślę, że dla obu stron była to ważna lekcja. Ze swojej strony powiem tylko tyle, że cieszę się z powrotu do Polski i dam z siebie wszystko w każdym wyścigu. Zawsze się tutaj dobrze czułem - komentuje zawodnik Kolejarza.

Urodzony w Crivitz zawodnik obecnie przygotowuje się do sezonu. - Sporo czasu spędzam w warsztacie i w studio fitness. Codziennie biegam. W zimie mam więcej czasu, żeby odwiedzić sponsorów i ułożyć business plan. Jeśli pogoda się trochę poprawi, będę jeździł motocrossie, a z początkiem marca, jeśli będzie taka możliwość, zacznę jazdy na motocyklu żużlowym. Sprzęt jest prawie gotowy - wyjaśnia.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem

Komentarze (1)
avatar
yes
25.01.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
"Celuje w 10-12 punktów na mecz" - wynik dobry, trzeba jednak weń trafić.
Może być, a może nie. Tak jak w powiedzeniu: "Na świętego Hieronima jest śnieg lub go ni ma".
W przypadku Bjerre mówią
Czytaj całość