Ronnie Correy i Sam Ermolenko znowu na torze. Pojadą w turnieju Karlssona

WP SportoweFakty / Wojciech Szubartowski / Na zdjęciu: Sam Ermolenko
WP SportoweFakty / Wojciech Szubartowski / Na zdjęciu: Sam Ermolenko

Ponad 1000 odjechanych spotkań i ponad 10 000 zdobytych punktów. Tak w skrócie można opisać starty Sama Ermolenki i Ronnie'go Correy'a w Wolverhampton Wolves. Wiosną Amerykanie, będący już na sportowej emeryturze, znowu pojawią się na Monmore Green.

Ulubieńcy publiczności w Wolverhampton zapowiedzi swój udział w turnieju pożegnalnym innej legendy klubu - Petera Karlssona, zaplanowanym na 19 marca (niedziela). Ermolenko i Correy będą brali udział w wyścigach pokazowych, w których będą się ścigać z młodszym bratem Karlssona - Mikaelem Maxem, który to na sportową emeryturę przeszedł po zakończeniu ostatniego sezonu.

- Jestem podekscytowany tym, że Sam i Ronnie będą obecni podczas tego specjalnego dla mnie dnia. Jeszcze bardziej cieszę się z tego, że obaj wsiądą na motocykl - mówi Karlsson. - Przez lata byli najpopularniejszymi zawodnikami w Wolverhampton i zawsze są ciepło witani, kiedy wracają na tor - dodaje.

Przypomnijmy, że Peter Karlsson zamierza się także pożegnać z kibicami w Polsce. Zawody "PK The Final Word" odbędą się 1 kwietnia w Ostrowie Wlkp. Nadal nieznana jest formuła tych zawodów. Pod uwagę brane są trzy koncepcje - turniej indywidualny, mecz TŻ Ostrovia - Wolverhampton Wolves i turniej par z udziałem zespołów związanych z karierą Karlssona.

Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->

ZOBACZ WIDEO Pierwsze treningi i sparingi pokażą czy tor będzie ich atutem

Komentarze (0)