Nowy rozdział przed Leonem Madsenem. Duńczyk pod wrażeniem klubu

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek

Opuścił Unię Tarnów na rzecz ekstraligowego Włókniarza Częstochowa. Chce awansować do Grand Prix i wierzy, że jazda w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce mu w tym pomoże. Leon Madsen aklimatyzuje się w nowym dla siebie otoczeniu.

W Tarnowie chcieli, aby został w Unii mimo spadku z PGE Ekstraligi, rozmawiał też z innymi klubami, jak choćby z Get Well Toruń, ale ostatecznie porozumiał się z ekstraligowym beniaminkiem, czyli Włókniarzem Częstochowa. Leon Madsen chce zacząć osiągać także indywidualne sukcesy i wierzy, że dobra jazda w Polsce na najwyższym szczeblu mu w tym pomoże. Jeśli tak się stanie, to skorzystają dwie strony - zawodnik oraz klub. Póki co Duńczyk jest zadowolony z podjętej decyzji o przenosinach do Włókniarza.

Częstochowianie zakontraktowali Madsena wierząc, że będzie on jednym z liderów zespołu. Niewątpliwie przy ustabilizowaniu formy stać go na dwucyfrowe zdobycze. Czy we Włókniarzu na dobre rozwinie skrzydła, wkrótce się dowiemy. W oczekiwaniu na dreszcze wywołane przez emocje na torze, zawodnik podczas konferencji prasowej poprzedzającej prezentację drużyny Lwów dzielił się pierwszymi opiniami związanymi z nowym dla niego miejscem.

- Myślę, że mamy we Włókniarzu Częstochowa bardzo dobry zespół. Trener, zarząd, kadra drużyny - wszystko to wygląda bardzo pozytywnie. Klub zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, jest profesjonalny, co pokazuje choćby to, jak przygotowana jest ta konferencja prasowa i prezentacja. "Bardzo dobrze" - stwierdził Leon Madsen, ostatnie dwa słowa wypowiadając po polsku. - Nie mogę się już doczekać sezonu. Na razie wszystko wygląda bardzo pozytywnie - dodał reprezentant Danii.

Nie zabrakło też wątku dotyczącego jego kadry narodowej. Wszystko dlatego, że we Włókniarzu na poważnie rozważano kandydaturę Hansa Nielsena na funkcję pierwszego szkoleniowca zespołu. Nielsen to selekcjoner Duńczyków. - Pamiętam jak byłem małym dzieckiem, Hans jeździł wtedy w Grand Prix i oczywiście go podpatrywałem. To wielka frajda jeździć obecnie pod jego skrzydłami w reprezentacji narodowej. To dobry facet. Kiedy Hans mówi, wszyscy go słuchają. Posiada on wielkie doświadczenie i można się od niego wiele nauczyć. Mimo że żużel zmienił się przez lata, wciąż można się od Hansa dużo dowiedzieć - powiedział Madsen.

Już podczas samej prezentacji Duńczyk kipiał pozytywną energią, zachęcał publiczność do dopingu i nie szczędził miłych słów pod adresem klubu.

ZOBACZ WIDEO Pierwsze treningi i sparingi pokażą czy tor będzie ich atutem

Komentarze (48)
avatar
JuDiN
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Leon welcome in Częstochowa!!!We are very happy becouse y are here! Only CKM m8:) 
avatar
LUK_ROW
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Madsen fuuuujaro jeszcze w sierpniu kochałeś nad życie Tarnów i nie widziałeś innego wyjścia jak jazda w tym klubie, szybko się odkochałeś ty pazerna dziw...o !!!!! nie cierpię takich dooopk Czytaj całość
avatar
Zawsze My
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
"Opuścił Unię Tarnów na rzecz ekstraligowego Włókniarza Częstochowa." - dziwne, nie wiem dlaczego pojawiła mi się taka myśl, że Unia jest bardziej ekstraligowa niż Włókniarz...sam nie wiem czem Czytaj całość
avatar
Anty Asfalt
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Tak sobie myślę ze Czewa wcale może nie mieć problemów finansowych tak jak każdy z nas sądzi. Ten skład punktów wielu nie będzie robił bo niby kto ma je robić? Ułamek i Jonsson to bardzo tanie Czytaj całość
avatar
jacofan
20.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Na początku wszytsko wyglada "CACY" a póżniej realia otwierają oczy......
Ja wierzę w prezesa gdyż żaden klub takiego nie ma.....pełny realizm i chlonny umysł pełen pomysłów...Zapewne Madsen si
Czytaj całość