Kolejny klub organizuje zgrupowanie. Bazą pobytową będzie... obiekt przy torze

 / Na zdjęciu: żużel
/ Na zdjęciu: żużel

PSŻ Poznań wzorem innych drużyn organizuje kilkudniowe zgrupowanie. W odróżnieniu od większości klubów, które w okresie zimowym obierają przede wszystkim kurs na ośrodki narciarskie, specyficzne jest miejsce jego przeprowadzenia.

Żużlowcy Skorpionów spotkają się bowiem... w samym Poznaniu. Jak tłumaczy prezes, Arkadiusz Ładziński, wybór miejsca tegorocznego minizgrupowania podyktowany jest racjonalnymi przesłankami. - W odróżnieniu od kilku innych zespołów, które swoje zgrupowania zorganizowały w polskich górach, a niektóre nawet w alpejskich kurortach narciarskich, zdecydowaliśmy się zaprosić naszych zawodników na kilka dni do stolicy Wielkopolski. Obrana przez nas forma przygotowań służy przede wszystkim integracji żużlowców pomiędzy sobą, jak i z osobami działającymi w klubie. Uznaliśmy, iż sam Poznań oferuje w tym zakresie naprawdę szeroki wachlarz atrakcji, które z całą pewnością przyczynią się do "scementowania" dobrej atmosfery w naszej drużynie - tłumaczy.

W grafiku znalazło się miejsce zarówno na wspólną zabawę i chwilę wytchnienia (bowling, spacer po Starym Rynku), jak i wytężoną pracę fizyczną (basen). Bazą pobytową żużlowców będzie bardzo dobrze przygotowany do przyjęcia zawodników kompleks na Golęcinie, który posiada własną siłownię. Jego lokalizacja praktycznie przy torze żużlowym stanowi kolejny argument dla organizacji zgrupowania "na miejscu".

Drugim z istotnych powodów wyboru miejsca zgrupowania - jak zapewnia klub - jest chęć żużlowców do długofalowej promocji speedwaya w Poznaniu. - Chcielibyśmy, aby nasi zawodnicy od samego początku czuli więź z kibicami oraz aby brali czynny udział w pozyskiwaniu nowych fanów tej dyscypliny w naszym mieście. Stąd w harmonogramie zgrupowania założono m.in. spotkania zawodników z dziećmi aż w ośmiu przedszkolach na terenie całego Poznania (1, 30, 66, 87, 96, 100, 116 i 188). Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, iż odzew na akcję dyrektorów poznańskich szkół i przedszkoli przerósł nasze najśmielsze oczekiwania, co nas bardzo cieszy. Niestety nie będziemy w stanie odwiedzić wszystkich zainteresowanych w ciągu tych kilku dni. Dlatego też podjęliśmy decyzję o w miarę możliwości cyklicznym organizowaniu podobnych wydarzeń- tłumaczy Ładziński.

Plan samego zgrupowania może robić wrażenie, biorąc pod uwagę jego intensywność. Klubowi włodarze przygotowali bardzo napięty grafik. Na pewno zawodnicy nie będą zatem narzekać na nadwyżkę wolnego czasu.

ZOBACZ WIDEO Pierwsze treningi i sparingi pokażą czy tor będzie ich atutem

Źródło artykułu: