Tor częstochowskiego klubu wygląda aktualnie bardzo źle. Działacze Włókniarza czekają na poprawę pogody, jednak nie siedzą z założonymi rękami. Być może już w czwartek żużlowcy spod Jasnej Góry udadzą się do Ostrowa, by tam w spokoju nieco potrenować. - Tor w Częstochowie wygląda źle, jest bardzo mokry i dzisiaj (w środę) zalegała na nim kilkucentymetrowa warstwa śniegu po nocnych opadach. Także dziś mieliśmy trenować w Ostrowie, jednak tam także sypał śnieg i trening został odwołany. Rozmawiałem z trenerem Grabowskim i jeśli tylko pogoda pozwoli, w czwartek pojedziemy potrenować do Ostrowa - powiedział trener częstochowian, Grzegorz Dzikowski.
Szkoleniowiec Włókniarza odniósł się także do inauguracji Speedway Ekstraligi (5 kwietnia – przyp), która może być poważnie zagrożona ze względu na złe warunki atmosferyczne. - To co ja myślę na ten temat jest akurat najmniej ważne (śmiech). To, czy rozgrywki zainaugurujemy 5 kwietnia zależeć będzie tylko i wyłącznie od decyzji władz Speedway Ekstraligi. Ja naprawdę szczerze współczuję osobie, która będzie musiała podjąć tak ciężką decyzję - dodał Dzikowski.