By Chris Holder mógł bez przeszkód startować w polskiej lidze, musi dogadać się ze swoim angielskim pracodawcą w sprawie oświadczenia, a następnie przesłać je do Ekstraligi Żużlowej.
[tag=857]
Get Well Toruń[/tag] zapewnia, że były mistrz świata został o wszystkim poinformowany. Stosowną informację przekazał mu klub. Żużlowiec dostał także maila od PGE Ekstraligi. Napisano w nim, że jeśli pojechałby w oficjalnym meczu swojej angielskiej drużyny, mogłoby skutkować to jego zawieszeniem. By do tego nie doszło, musi załatwić wspomniane oświadczenie.
Torunianie uspokajają kibiców i zapewniają, że sprawa jest w toku. Zrobią wszystko, by Chris Holder dostarczył wymagane papiery. Jak do tej pory Get Well nie rozmawiał z Australijczykiem o jego ewentualnej rezygnacji z ligi angielskiej. Jeśli jednak otrzymanie oświadczenia byłoby niemożliwe, to takie rozwiązanie wydaje się być oczywiste.
Bardziej złożona jest sprawa jego brata. W przypadku Jacka Holdera rozważane są na ten moment różne scenariusze. Niczego nie można wykluczyć, ale w tej chwili trudno przewidzieć czy zobaczymy go od początku sezonu w polskiej lidze.
Get Well nie był jedynym klubem borykającym się z tematem oświadczeń. Podobne problemy były w Rybniku i Zielonej Górze, jednak jak już wcześniej informowaliśmy, Jacob Thorssell, Jason Doyle i Fredrik Lindgren zdobyli wymagane dokumenty.
ZOBACZ WIDEO Zawodnicy mają dość. Pójdą z Wandą Kraków do Trybunału!