Nicki Pedersen skomentował swój pobyt w Tajlandii. Czy tylko karmił małpki?

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Nicki Pedersen
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Na zdjęciu: Nicki Pedersen

Jak już informowaliśmy, Nicki Pedersen dołączy do zespołu Fogo Unii Leszno po 12 marca. Żużlowiec czuje się wyśmienicie i czeka na pierwsze starty. W rozmowie z naszym portalem wyjaśnia, co robił w Tajlandii.

Duńczyk nie pojawił się na pierwszych treningach Fogo Unii w sobotę i niedzielę. Jego nieobecność nie powinna jednak niepokoić kibiców, gdyż realizuje swój indywidualny plan treningowy. - W tym tygodniu chcę przetestować moje nowe motocykle w Niemczech, a w kolejnym - mam nadzieję, że przyjadę do Leszna. Jeśli pogoda pozwoli - mówi nam Nicki Pedersen.

40-latek zapewnia, że jest zadowolony z efektów, jakie przynoszą przygotowania do sezonu 2017. - Czuję się bardzo dobrze. Treningi wyszły świetnie - podkreśla. Tłumaczy również, że w Tajlandii nie zajmował się nie tylko karmieniem małpek, a cały jego pobyt to nie były wakacje. - Nie zdawałem sobie sprawy, że ja i mój przyjaciel małpa będziemy tak popularni. Podczas tego wyjazdu trenowałem co drugi dzień. Głównie w Tajlandii - mówi Pedersen.

Kibice zadawali wiele pytań o przygotowania Duńczyka, gdyż on sam nie chwalił się nimi za pośrednictwem mediów społecznościowych. Były indywidualny mistrz świata uspokaja. - Byłem prawdopodobnie pierwszym zawodnikiem, który na dużą skalę korzystał z tego typu komunikacji z kibicami. Czasem jednak jesteś częściej w mediach, jeśli nie korzystasz z mediów społecznościowych. To miało miejsce w tym roku - kończy Pedersen.

Przypomnijmy, że Duńczyk chciałby uczestniczyć we wszystkich sparingach Fogo Unii. Pierwszy z nich odbędzie się 26 marca. Przeciwnikiem - MRGARDEN GKM Grudziądz.

[color=black]ZOBACZ WIDEO Tego nie uczą na kursach prawa jazdy. Zobacz, jak sobie radzić w kryzysowych sytuacjach na drodze

[/color]

Komentarze (20)
avatar
sympatyk żu-żla
7.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nick porządna firma zawsze można na nią liczyć.Karmienie małpiszona to tylko rozrywka . 
avatar
Bezwzględny
7.03.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy tylko ja mam wrażenie, że niektórzy autorzy sprawiają wrażenie, jakby przeszli szkolenie zorganizowane przez Dariusza? 
avatar
-stanley
7.03.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jednego można być pewnym. Nicki to profesjonalista i w sezonie będzie czołowym zawodnikiem Unii. W tym nie można mieć wątpliwości. Tego uszczypliwe komentarze niektórych nie zmienią. 
avatar
ksolar
7.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Nie tylko karmil pewnie też spożywal :D 
avatar
Unia_Leszno
7.03.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Moje zdanie prywatne jest takie ze Cybork wroci bardzo mocny.mial kiepski sezon w gp mu nie szlo wiec teraz klocki posklada i wroci bardzo mocny.On juz tak ma ze jak mu nie wyjdzie sezon nastep Czytaj całość