Metamorfoza Gomólskiego. Na treningach jeździł z tyłu, ale w sparingu błysnął formą

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Kacper Gomólski
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Kacper Gomólski

W treningu punktowanym Zdunek Wybrzeża z Get Well Toruń (50:40), w barwach gospodarzy debiutowało pięciu nowych zawodników. Plus jest taki, że Kacper Gomólski zaprezentował się lepiej niż na treningach.

Kacper Gomólski okazał się najskuteczniejszym seniorem Zdunek Wybrzeża Gdańsk w sparingu z Get Well Toruń. To było małe zaskoczenie, bo na treningach prezentował się słabo i jeździł z tyłu. - Na treningach próbowałem i szukałem, przez co te jazdy nie poszły mi za dobrze. Już kilka lat wcześniej, gdy jeździłem w barwach tarnowskiego klubu, na treningach przyjeżdżałem ostatni, ale jak przychodziła liga, inne skoncentrowanie, to było zdecydowanie lepiej - powiedział zawodnik.

- Nie przeszkadza mi, że na treningach będę jeździł ostatni, o ile w lidze będę pierwszy - podkreśla Gomólski dodając, że wkrótce czekają go kolejne starty, które pomogą mu zrobić krok do przodu. - Mam nadzieję, że także swoimi wynikami w Anglii i Szwecji pokażę w jakiej jestem formie. Zawody są lepsze niż najlepszy trening. Od 26 marca do 3 kwietnia jadę sześć razy w ligach zagranicznych - przekazał zawodnik.

Pomimo towarzyskiego charakteru starcia z Get Well, Gomólski stoczył w jednym z wyścigów pasjonującą walkę z Adrianem Miedzińskim. Żaden zawodnik nie odpuścił. - Odbiłem się na trzecim okrążeniu od płota, bo mnie za mocno ściągnęło. Adrian mnie doszedł przy krawężniku, ale ja wyciągnąłem z motocykla co mogłem. Założyłem go i wygrałem bieg. Po zjeździe do parku maszyn rozmawialiśmy o tym, że tor był tego dnia bardzo specyficzny. Było twardo i za dużo walki nie było. Liczyły się przede wszystkim start i pierwszy łuk - ocenił Gomólski.

ZOBACZ WIDEO Maciej Janowski wraca na tor!

Źródło artykułu: