Michelsen potrzebuje wyścigów w Tarnowie, a pojechał za niego junior. Czy trener Paweł Baran dobrze zrobił?

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Paweł Baran
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Na zdjęciu: Paweł Baran

Grupa Azoty Unii Tarnów pokonała w niedzielę na inaugurację Nice 1. LŻ dużo niżej notowaną Polonię Bydgoszcz. Kiedy wynik końcowy był już rozstrzygnięty trener gospodarzy desygnował do biegów nominowanych młodzieżowców.

Michał Nowiński i Patryk Rolnicki zastąpili w nich odpowiednio Mikkela Michelsena i Artura Czaję. Dziwić może zwłaszcza ta pierwsza roszada. Duńczyk odkąd przyszedł przed sezonem 2016 do Tarnowa ma problemy na miejscowym torze. Można wysnuć tezę, że bardziej komfortowo czuje się na wyjazdach. Każdy dodatkowy wyścig na swoim obiekcie jest więc dla niego na wagę złota. Tymczasem w ostatniej odsłonie pojechał np. Kenneth Bjerre, którego komplet punktów można było obstawiać przed zawodami w ciemno. I tylko defekt na prowadzeniu pozbawił go tego osiągnięcia.

- Mamy taki pomysł na drużynę i wyznajemy taką politykę i nie ma co dłużej się nad tym rozwodzić. Za chwilę zostanie mi zadane pytanie dlaczego ktoś nie pojedzie do Krakowa, a przecież mógł zastąpić tego, albo innego zawodnika. Mikkel znalazł "coś"na przestrzeni meczu, w dwóch ostatnich wyścigach i był już szybki. Do Mroczki i Czai też nie można się przyczepić. Kuba miał najwięcej kłopotów więc otrzymał szansę do sprawdzenia innych motocykli, czy ustawień. Nasi młodzieżowcy nie mieli wielu okazji by pojeździć przed sezonem, a wynik był już rozstrzygnięty, dlatego każda taka możliwość wystawienia ich w dodatkowym biegu powinna zaprocentować w przyszłości - przedstawił swój punkt widzenia Paweł Baran.

Wynik mógłby być więc wyższy gdyby szkoleniowiec gospodarzy do maksimum wykorzystał swoich seniorów, którzy mimo wszystko nie ustrzegli się błędów. W początkowej fazie meczu obnażała je eksportowa para przyjezdnych Wiktor Kułakow - Andriej Kudriaszow desygnowana na pierwszy ogień. Żużlowcy Jacka Golloba po pierwszym wyścigu objęli nawet na chwilę prowadzenie. Jego vis a vis specjalnie się tym jednak nie przejmował.

- To jest sport. Nie można założyć sobie z góry, że wygramy 70:20. Kułakow i Kudriaszow nie wypadli sroce spod ogona. Z resztą Rosjanie są taką nacją, która na każdym kroku pokazuje, że ma charakter do sportu. W swoim teamach żużlowych posiadają doświadczonych mechaników. Dlatego żadnego zawodnika nie skazuję na porażkę – zaznaczył trener zwycięzców.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Komentarze (7)
PoloniaWielka
10.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bardzo dobrze Tarnowianie zrobili. Przynamniej mamy trzydziechę. Wynik był rozstrzygnięty, gospodarze dali więc szansę młody. Szukanie skandalu na siłę. A pseudopismak bierze chyba przykład ze Czytaj całość
avatar
Marlon
10.04.2017
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Ja PRDL. Szukanie sensacji na siłę.
Gdyby w nominowanych pojechali Michelsen i Czaja, ukazałby się artykuł "Wynik był już rozstrzygnięty, ale trener nie wpuścił juniorów. Dlaczego nie daje poj
Czytaj całość
avatar
Skam
9.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bardzo dobrze że w nominowanych pojechali Nowiński i Rolnicki! To na młodzież ma się stawiać! Zwłaszcza że wynik spotkania był znany dużo wcześniej. Michelsen i Czaja będą mieli swoje szansę! B Czytaj całość
avatar
malin1976
9.04.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
Bardzo dobra decyzja Barana który wstawił juniorów jak i Golloba który nie robił taktycznych . 
avatar
-JA-
9.04.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z jednej strony bardzo dobrze, niech młodzież się objeżdża, jak wynik już "do przodu". Z drugiej kasa zaoszczędzona , młodzież mniej kosztuje niż reszta. Kenneth musiał jechać, w końcu obiecali Czytaj całość