We wtorek informowaliśmy, że Karol Baran, ze względu na sprawy pozasportowe, może nie mieć okazji do jazdy w barwach Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa. Działacze zapowiadali jednak, że chcą dać szansę zawodnikowi i będą czekać aż rozwiąże on swoje sprawy.
W środę przedstawiciele częstochowskiego klubu wydali oświadczenie, w którym wyjaśnili, że z powodu zaistniałych okoliczności nie może reprezentować barw Lwów. Beniaminek PGE Ekstraligi zapewnił, że w tym przypadku nie chodzi o pieniądze i poziom sportowy zawodnika.
- W związku z pojawiającymi się pytaniami kibiców odnośnie absencji Karola Barana w ostatnich sparingach, pragniemy poinformować, iż na tę chwilę z przyczyn niezależnych od nas, zawodnik ten nie może reprezentować barw naszego klubu. Okoliczności, jakie pojawiły się w ostatnich dniach, na ten moment uniemożliwiają naszą dalszą współpracę. Przyczyną rozstania nie są rozliczenia finansowe pomiędzy klubem a zawodnikiem, czy też poziom sportowy zawodnika, który był jak najbardziej prawidłowy. Jednocześnie informujemy, że nie jest naszą intencją dezinformowanie Państwa, a milczenie w tej sprawie wynika z ustaleń pomiędzy klubem a zawodnikiem - czytamy w oświadczeniu Włókniarza Vitroszlif CrossFit Częstochowa.
ZOBACZ WIDEO Nowy pakiet w żużlu? To może być złoty interes
Pomówić i oczernić kogoś w necie nie jest problemem, gorzej już z przyznaniem się do błędu, a wielu to się zdarza.