Nasze typy na PGE Ekstraligę. Get Well Toruń, czyli jak cienka jest granica między smutkiem i radością
Przewidywanie, na którym miejscu dany zespół zakończy rozgrywki jest czymś więcej niż wróżeniem z fusów. Sport kocha niespodzianki i brutalnie weryfikuje wszelkie prognozy. Jednak zaryzykujemy. Oto kolejny, przedostatni już typ na PGE Ekstraligę.
Typ i komentarz Jarosława Galewskiego
Get Well Toruń to zespół, który w ostatnim okresie transferowym uratował się w rzutem na taśmę. Gdyby nie udało się sprowadzić Daniela Kaczmarka z Fogo Unii Leszno, to nie miałbym żadnego dylematu i od razu wyrzuciłbym wicemistrza Polski poza fazę play-off. Teraz mam jednak spory ból głowy, gdy idzie o wytypowanie miejsca toruńskiej drużyny na koniec sezonu.
Uważam, że na przebudowanej Motoarenie znowu będzie bardzo trudno komuś wygrać. Nie ma wprawdzie Martina Vaculika, ale on akurat w Toruniu nie zachwycał. Michael Jepsen Jensen, który solidnie prezentował się w okresie sparingowym, jest w stanie go zastąpić w meczach rozgrywanych w Toruniu. U siebie ekipa Jacka Gajewskiego może nie mieć słabych punktów, bo formacja juniorska z Kaczmarkiem i Igorem Kopciem-Sobczyńskim wypada bardzo przyzwoicie na tle innych ekip. Nie wspomnę już o tym, że Chris Holder i Greg Hancock na toruńskim torze prezentują się znakomicie. Zwłaszcza ten pierwszy rzadko na nim w ubiegłym roku przegrywał.Schody mogą zacząć się jednak na wyjazdach. Na obcych torach Get Well może mieć dziury. Holder i Paweł Przedpełski poza Motoareną jeździli w ubiegłym roku bardzo przeciętnie. Adrian Miedziński prezentował wprawdzie podobny poziom zarówno u siebie jak i na wyjeździe, ale problem polega na tym, że poza małymi wyjątkami nie był on zbyt wysoki. Grzegorz Walasek i Jepsen Jensen to kolejne zagadki. Pewniakiem na wyjazdach jest tak naprawdę tylko Hancock, a to trochę za mało.
Pytanie brzmi, czy wicemistrz Polski będzie wygrywać u siebie wysoko i dzięki temu zapewniać sobie punkty bonusowe. W tym upatruję jedyną szansę dla Get Well. Wiele wyjaśni już pierwsze spotkanie, które torunianie rozegrają przed własną publicznością. Pojadą w nim z drużyną, z którą moim zdaniem będą w tym sezonie walczyć o miejsce w play-off. Zaryzykuję, że drużynie Jacka Gajewskiego się w tym roku uda.
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powódMój typ: 4 miejsce
Moja tabela na koniec sezonu:
1. Fogo Unia Leszno
2. Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra
3. Betard Sparta Wrocław
4. Get Well Toruń
5.
6. MRGARDEN GKM Grudziądz
7. ROW Rybnik
8. Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa