Zawodnicy nie chcieli się ścigać w eliminacjach do Grand Prix i SEC

WP SportoweFakty / Jakub Barański / Rasmus Jensen
WP SportoweFakty / Jakub Barański / Rasmus Jensen

Nie udało się rozegrać duńskich eliminacji do Grand Prix i SEC. Zawody z powodu złego stanu toru przerwano po dwóch wyścigach.

Pierwsze dwa biegi piątkowego turnieju w Slangerup wygrali Rasmus Jensen i Nikolaj Busk Jakobsen. Jednak po tych wyścigach zawodnicy nie chcieli kontynuować jazdy. Ostatecznie sędzia turnieju zdecydował o przerwaniu zawodów. Zaskoczeni i zniesmaczeni decyzją żużlowców byli przede wszystkim kibice, którzy przybyli na stadion. Fani byli świadkami dyskusji zawodników z arbitrem. - Tor był bardzo śliski i ekstremalnie niebezpieczny - powiedział Leon Madsen.

Duński dziennik "Ekstra Bladet" na swojej stronie internetowej pisze o skandalu.

Termin rezerwowy wyznaczono na 27 kwietnia. Jednak jest już pewne, że eliminacje w ogóle się nie odbędą, a o przydziale miejsc do poszczególnych kwalifikacji zadecyduje duńska federacja.

Duńczycy mają sześć miejsc w kwalifikacjach Grand Prix 2018 oraz siedem w eliminacjach mistrzostw Europy.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Źródło artykułu: