Druga wpadka Holdera. Australijczyk nie może już spać spokojnie

WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Jacek Gajewski za plecami Chrisa Holdera
WP SportoweFakty / Tomasz Sieracki / Na zdjęciu: Jacek Gajewski za plecami Chrisa Holdera

Get Well Toruń przegrał w Zielonej Górze (36:54), bo spotkanie zawalili liderzy. Drugi raz z rzędu bardzo słabo pojechał Chris Holder. Australijczyk musi szybko wziąć się w garść, bo za chwilę może wylecieć ze składu.

Tuż przed meczem w Zielonej Górze Jacek Gajewski dokonał zmiany w swojej drużynie. W miejsce Pawła Przedpełskiego pojechał Michael Jepsen Jensen. Całe szczęście, że menedżer gości zdecydował się na taki ruch. Duńczyk był jedną z jaśniejszych postaci w toruńskiej ekipie. Bez niego mecz mógł zakończyć się kompromitacją wicemistrzów Polski.

- Trudno mi powiedzieć, czy to był najbardziej optymalny skład naszej drużyny. Po pierwszym meczu należało zrobić zmiany. Walasek wskoczył do zespołu i pojechał bardzo dobry mecz. Trzeba jednak przyznać, że dyspozycja naszych zawodników jest w tej chwili bardzo nieprzewidywalna. Trudno być w tej chwili czegokolwiek pewnym - mówi w rozmowie z naszym portalem menedżer Get Well Toruń.

W Toruniu wynik uratowali zawodnicy, którzy mieli być teoretycznie drugą linią. Przyczepić się trudno również do juniorów. Zawiedli totalnie liderzy. Chris Holder i Greg Hancock zdobyli razem cztery punkty. Dla Australijczyka był to drugi słaby występ z rzędu.

- Nikt nie ma pewnego miejsca w składzie i za chwilę może być naprawdę różnie. Problem jest zresztą głębszy. Holder nie jedzie również nic wielkiego w Anglii. Nie wiem, co zrobię przed kolejnym meczem. W kolejną sobotę jest turniej Grand Prix. Czekam na przebudzenie i mam nadzieję, że ono nastąpi. Bez jego punktów będzie nam w tym roku bardzo trudno. Na ten moment nie potrafię powiedzieć, co będzie z jego startem w kolejnym spotkaniu. Będę uważnie obserwować wszystko, co się wydarzy w nowym tygodniu i na tej podstawie podejmę konkretne decyzje - podsumowuje Gajewski.

ZOBACZ WIDEO Primera Division: coraz lepsza sytuacja Sevilli po zwycięstwie z Granadą - zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (107)
avatar
Andi - Prawdziwy Kibic
24.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo że Holdera nie wyrzucą ze składu. 
avatar
Armin Van Tłumik
23.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Monster na to nie pozwoli ;) 
avatar
Yankes
23.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy widzieliście kiedyś płaczącego Hancocka do kamery. Po następnym meczu zobaczycie. 
avatar
Polish Speedway
23.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Teraz to się zastanawiam czy to aby na pewno spadnie Rybnik lub Częstochowa. 
SZULCU
23.04.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jak ten typ w okularach bedzie mial jaja to odstawi holdera od skladu i postawi na przedpele,napewno gorzej u siebie nie pojedzie .