MRGARDEN GKM zadedykował zwycięstwo Tomaszowi Gollobowi

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Tomasz Gollob
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Tomasz Gollob

Drużyna MRGARDEN GKM Grudziądz wysoko pokonała Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa 55:35. Gospodarze zadedykowali ten sukces Tomaszowi Gollobowi.

Lech Kędziora (trener Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa): Twierdza Grudziądz w dalszym ciągu nie jest zdobyta. Miałem dzisiaj chrapkę na zwycięstwo, bo były fajne warunki torowe, ale niestety zabrakło głównych aktorów do tego, żeby zrobić dobry wynik. Mecz mógł się podobać, ale było kilka wyścigów, które przegraliśmy podwójnie i to zadecydowało o naszej wysokiej porażce. Były też dobre momenty, kiedy Leon Madsen ścigał się i wyprzedzał na trasie. Pozytywnie wypadł Oskar Polis. Z kolei Sebastian Ułamek miał dobry początek i końcówkę też udaną. Zabrakło punktów Mateja Zagara. Nie wiem czy to zmęczenie po Grand Prix ale liczyłem na zdecydowanie wyższy dorobek tego zawodnika.

Leon Madsen (Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa): Przyjechaliśmy tutaj po to, żeby wygrać, a okazuje się, że będzie ciężko o punkt bonusowy. To jest dopiero początku sezonu i jeszcze wszystko przed nami. Ze swojego występu jestem zadowolony i myślę, że stać mnie na wiele w tym sezonie.

Robert Kempiński (trener MRGARDEN GKM Grudziądz): Trzymamy wszyscy kciuki za Tomka Golloba. Wierzę w to, że jeszcze w tym roku spotkamy go w parkingu. Jeżeli chodzi o mecz, to fajnie się go prowadzi z byłym kolegą z Grudziądza (Lechem Kędziorą - dop. red.). Dziękuję wszystkim zawodnikom, bo można powiedzieć, że wszyscy pojechali dobrze, a szczególnie juniorzy. Z tej czwórki wybrałem dwóch i wydaje mi się, że trafiłem. Dziękuję panu trenerowi, że pozwolił nam wygrać tak łatwo.

Krystian Pieszczek (MRGARDEN GKM Grudziądz): Przede wszystkim chciałbym pozdrowić pana Tomka Golloba i powiedzieć mu, że wszyscy wierzymy w jego powrót i trzymamy mocno kciuki jako cała drużyna. Liczymy na to, że do nas wróci i będzie nas wspierał. Z mojego występu jestem zadowolony, poza pierwszym startem, gdzie ta "jedyneczka" była niepotrzebna. Cała drużyna pojechała na bardzo wysokim poziomie. Cały czas się zgrywamy i dogrywamy z torem. Warunki są wyśmienite i oby więcej takich spotkań.

ZOBACZ WIDEO "Panie Tomku kochany, my o panu pamiętamy". Dzieci składają życzenia Tomaszowi Gollobowi

Komentarze (0)