TŻ Ostrovia to nie Real Madryt. Nie będzie licytacji w okienku transferowym
TŻ Ostrovia ma na oku kilku kandydatów do zasilenia drużyny w okienku transferowym. - Musi to być jednak realne wzmocnienie, a nie zawodnik na sztukę do kadry – mówi trener Mariusz Staszewski. Ostrowianie nie zamierzają się także licytować na rynku.
TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. ma w miarę szeroką kadrę zawodników i choć były problemy z kolizją terminów obcokrajowców, sytuacja wydaje się być opanowana.
- Mieliśmy sytuacje, gdy zawodnikom zagranicznym nie pasowały terminy naszych meczów, ale teraz każdy z nich deklaruje już możliwość przyjazdu do Polski - wyjaśnia trener Mariusz Staszewski. - Jest Sam Masters. Kenneth Hansen ma również pasujące terminy. Adam Ellis również chce jeździć, a także Jonas Jeppesen cały czas się dopytuje o to, kiedy dostanie szansę. Jeśli trafię kogoś wartościowego w okienku transferowym, to możemy go zakontraktować. Dla powiększenia kadry nikogo nie potrzebuję.
TŻ Ostrovia do tej pory rozegrała cztery mecze w 2. Lidze Żużlowej. Trzy z nich wygrała, a w jednym poniosła porażkę. Celem ostrowian jest awans do rundy play-off.
ZOBACZ WIDEO Primera Division: zabójczy tercet Barcy rozbił rywala! [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>