Z Betardu Sparty dwóch do wzięcia. Włókniarz już pytał o Woźniaka

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Szymon Woźniak
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Szymon Woźniak

Betard Sparta ma nadwyżkę seniorów. W kadrze jest ich siedmiu, więc klub chętnie wypożyczy jednego z nich w majowym okienku. Na kogo padnie? Na Nicka Morrisa lub Szymona Woźniaka, który na razie przegrywa rywalizację o skład z Tomaszem Jędrzejakiem.

Szymon Woźniak nie pojechał w żadnych z trzech dotychczasowych meczów Betardu Sparty Wrocław, a inne kluby już o niego pytają. Pierwszy w kolejce jest Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa, który wstępnie sondował możliwość wypożyczenia żużlowca.

Nie wiadomo, co zrobi Betard Sparta w przypadku Woźniaka. Być może trener Rafał Dobrucki zechce teraz zamieszać w składzie. Tym bardziej że ostatni mecz ze Cash Broker Stalą Gorzów był przegrany (44:45). Może być jednak i tak, że Dobrucki po raz kolejny postawi na Tomasza Jędrzejaka, a to postawi Woźniaka w bardzo trudnej sytuacji. Wtedy on sam będzie musiał zdecydować, czy zostać i walczyć o skład, czy też wybrać Włókniarza, gdzie szansa na regularne starty będzie nieporównywalnie większa.

Jeśli Woźniak powie, że interesuje go walka o skład w Betard Sparcie, to wtedy "zielone światło" zapali się dla Nicka Morrisa. Żużlowiec pokazał się z niezłej strony w ostatnim meczu reprezentacji Australii. Niewątpliwie ma potencjał. Siedząc na ławie nie będzie się jednak rozwijał. Wrocławski klub na razie nie dostał żadnego oficjalnego zapytania o Morrisa, ale nie można wykluczyć, że wkrótce ktoś się zgłosi.

ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód

Źródło artykułu: