Polonia - Orzeł: czy lider pójdzie za ciosem? Kolejny hit przy Bydgoskiej

WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Wadim Tarasienko, Norbert Kościuch
WP SportoweFakty / Marcin Inglot / Wadim Tarasienko, Norbert Kościuch

Mecze Polonii Piła z Orłem Łódź od lat elektryzują fanów obu zespołów. Z pewnością podobnie będzie w niedzielę, kiedy to wymienione zespoły spotkają się na stadionie przy ul. Bydgoskiej.

Rozpędzona trójkolorowa lokomotywa nie ma zamiaru się zatrzymać. Euro Finannce Polonia Piła od początku sezonu zaskakuje, czego efektem jest prowadzenie w ligowej tabeli. Taki stan rzeczy z pewnością pozwala gospodarzom niedzielnego spotkania myśleć o rewanżu za ubiegły sezon i utrzymaniu pozycji lidera Nice 1.LŻ.

O formacji seniorskiej ekipy Tomasza Żentkowskiego powiedziano już niezwykle wiele. W "wielkiej piątce" rządzącej przy Bydgoskiej ciężko szukać jakiegokolwiek słabego punktu. Jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek było jasne, że z dobrej strony pokazywać się będą Norbert Kościuch i Tomasz Gapiński. Z bardzo wysokiego poziomu nie schodzi także Wadim Tarasienko, który jest pierwszą pozytywną niespodzianką. Największym zaskoczeniem jest jednak Adrian Cyfer. Wychowanek gorzowskiej Stali imponuje szybkością i inteligencją, co pozwoliło mu nie tylko zdobyć komplet punktów w meczu z Lokomotivem Daugavpils, ale także zostać najskuteczniejszym zawodnikiem ligi, legitymującym się średnią biegową 2,583. Dodatkowo na tor wrócił ubiegłoroczny lider Polonii Michał Szczepaniak, co tylko wzmocniło siłę ognia gospodarzy zbliżającego się hitu.

Jedynym słabym punktem liderów ligowej tabeli jest formacja juniorska. Zarówno Kacper Grzegorczyk, jak i Paweł Staniszewski mają za sobą fatalny mecz przeciwko drużynie z Łotwy, kiedy to obaj po biegu juniorskim nie zostali dopuszczeni do dalszej jazdy. Ich ambicja z pewnością da o sobie znać już w niedzielę, lecz czy umiejętności pozwolą zdobyć ważne punkty? O to może być już trudniej, gdyż po drugiej stronie barykady staną solidni rywale. Speedway jest jednak nieprzewidywalny, a pilska para już raz udowodniła, że może namieszać w szykach przeciwnika.

Przy wychwalaniu Polonistów nie można jednak zapomnieć o rywalu, który ponownie będzie bardzo mocny. Mowa oczywiście o Orle Łódź, który ma za sobą ciężki początek sezonu. 3 "oczka" w 3 meczach to z pewnością nie jest dorobek zadowalający Witolda Skrzydlewskiego, lecz znając biało-niebieskich, z biegiem czasu ich forma będzie rosła. Kibice z centralnej Polski z pewnością będą mogli liczyć na dobry występ Hansa Andersena. Duńczyk od początku sezonu prezentuje równy i wysoki poziom, co pozwala wierzyć, że nie inaczej będzie tym razem. Języczkiem u wagi z pewnością może być też Rohan Tungate, który w ubiegłym sezonie był jednym z jaśniejszych punktów talii Lecha Kędziory. Dodatkowo kolejną szansę na pokazanie się pilskiej publiczności dostanie wychowanek Polonii Robert Miśkowiak. Jest on jednak w średniej dyspozycji, a w sezonie 2016 nie zaprezentował w Pile niczego wielkiego. Sporą niewiadomą są za to Aleksandr Łoktajew i Edward Mazur. O ile pierwszy z nich kilka lat temu pokazywał się na stadionie przy Bydgoskiej z bardzo dobrej strony, o tyle drugi zawsze ma duży problem z trudnym, czarnym owalem.

ZOBACZ WIDEO Klip promujący LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland

Kończąc dywagacje na temat drużyny łódzkiego Orła warto wspomnieć o młodzieżowcach. Szczególnie wiele osób spoglądało będzie do boksu Michała Piosickiego, który w Pile czuje się jak ryba w wodzie. Niewiadomą jest za to Arkadiusz Potoniec, którego podczas zawodów młodzieżowych wspomniany wcześniej Kacper Grzegorczyk mijał po szerokiej.

Wszystko wskazuje na to, że faworytem niedzielnego spotkania będzie pilska Polonia. Jednocześnie jednak możemy być bardziej niż pewni, że goście tanio skóry nie sprzedadzą, co zapowiada fantastyczne ściganie, tym bardziej, że pogoda w końcu ma dopisać, a pilski tor znany jest z możliwości wyprzedzania na wiele sposobów.

Awizowane składy:

Orzeł Łódź
1. Hans Andersen
2. Edward Mazur
3. Aleksandr Łoktajew
4. Rohan Tungate
5. Robert Miśkowiak
6. Michał Piosicki

Euro Finannce Polonia Piła 
9. Adrian Cyfer
10. Michał Szczepaniak
11. Norbert Kościuch
12. Wadim Tarasienko
13. Tomasz Gapiński
14. Kacper Grzegorczyk
15. Paweł Staniszewski

Początek spotkania: 14.30
Sędzia: Piotr Lis

Przewidywana pogoda na niedzielę (za yr.no):
Temperatura: 19 °C
Wiatr: 11 km/h
Deszcz: 0.0 mm

Komentarze (5)
avatar
staruszek
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jak pokazuje historia meczy w Pile nie ma wyraźnego faworyta
oczywiście jestem za wygraną Orła....nawet jednym, dwoma punktami...
ale to sport i jutro wszystko się okaże..
zawodnicy większości
Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mecz na szczycie .Powinny być ciekawie zawody. 
avatar
TSK Polonia Piła
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
nie zdziwię się jak Kapi wygra biegu juniorski i pokaze walkę . Staniszewski rowniez. 
avatar
MACIUŚ PIŁA
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
50:40 ( - 3 pkt) nie jesteśmy tą samą drużyną co w zeszłym roku 
grigorijRasputin
13.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Daj Boże 46-44! Nic więcej nie chce