- Jacek Gajewski z przyczyn osobistych zmuszony był do złożenia rezygnacji z funkcji menedżera drużyny. Nie upatrywałbym jednak w tym jakiejś sensacji. Po prostu musi zająć się sprawami, o których nie chcemy mówić - powiedział dla SportoweFakty.pl Wojciech Stępniewski.
Prezes Unibaxu Toruń docenia fachowość Jacka Gajewskiego. - Jacek to wielki fachowiec. Na pewno będzie go brakowało w parku maszyn, bo niejednokrotnie udowodnił, że posiada bardzo dużą wiedzę na temat tego sportu. Jestem także przekonany, że Jan Ząbik będzie również dobrze pełnił tą funkcję. Jacek Gajewski mimo, że zrezygnował z funkcji menedżera, to nadal będzie członkiem naszego klubu - dodał Stępniewski.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, jest wielce prawdopodobne, że po kilku kolejkach Speedway Ekstraligi, Jacek Gajewski powróci na stanowisko menedżera toruńskiej drużyny.