Bjarne Pedersen: Czuję się pewnie

W zespole tarnowskiej Unii w obecnym sezonie występować będzie aż czterech Duńczyków. Jeden z nich - Bjarne Pedersen, ma stanowić o sile drużyny.

Pedersen jest w miarę zadowolony z pierwszych odbytych jazd. - Najważniejsze jest to, że czuję się swobodnie i pewnie. Udało mi się przetestować silniki z ubiegłego sezonu; na dniach mam otrzymać także kilka nowych, dlatego cały czas szukamy najlepszych rozwiązań - mówi reprezentant tarnowskiej Unii.

Pogoda nie pozwoliła Duńczykowi na odbycie treningów w Tarnowie, jednak nie uważa, by był to jakiś większy problem w świetle niedzielnego meczu. - Jeśli przed niedzielą nie uda mi się potrenować Polsce, wezmę ze sobą motory duńskie, a także ten, na którym startowałem w ubiegłym sezonie w Poznaniu - tłumaczy. Przed rokiem Pedersen zdobył w spotkaniu przeciw PSŻ 12 punktów.

Nowy obcokrajowiec Unii poczuł na własnej skórze kryzys gospodarczy. - Każdy poniekąd odczuwa aktualną sytuację na świecie. Straciłem jednego ze sponsorów, jednak udało mi się także zyskać nowego partnera na ten sezon, dlatego myślę, że środki uzyskane ze sponsoringu będą takie same jak w ubiegłym roku. Jestem w najlepszych latach do jazdy na żużlu, także w życiowej formie, przez co moi sponsorzy dostają ode mnie świetną reklamę na Wyspach Brytyjskich, Danii, Szwecji i Polsce, dlatego stawiane przeze mnie wymagania są odpowiednie; z powodu kryzysu nie spuszczę z ceny - tłumaczy Pedersen.

W inauguracyjnym spotkaniu w Poznaniu Pedersen występować będzie w parze z Piotrem Świderskim.

Komentarze (0)