Grzegorz Zengota dostanie szansę. Odnalazł moc w swoich silnikach

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Grzegorz Zengota, Piotr Pawlicki
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Grzegorz Zengota, Piotr Pawlicki

Grzegorza Zengoty nie ma w awizowanym składzie na niedzielny mecz w Gorzowie. Menedżer Piotr Baron zapowiada jednak, że zawodnik ten dostanie niebawem swoją szansę. Wiele wskazuje na to, że nastąpi to jeszcze w tym miesiącu.

Szkoleniowiec leszczyńskiej drużyny zapowiedział kilka dni temu, że to już tylko kwestia czasu, nim zobaczymy Grzegorza Zengotę w meczu PGE Ekstraligi. Co prawda zawodnika nie ma w awizowanym zestawieniu na niedzielne spotkanie w Gorzowie Wielkopolskim, ale może pojawić się na torze jeszcze w tym miesiącu. 28 maja Fogo Unia Leszno podejmie bowiem MRGARDEN GKM.

- Zobaczymy jak się wszystko ułoży, ale jest duże prawdopodobieństwo, że Grzesiek pojedzie właśnie w meczu z grudziądzanami. On dochodzi już do takiej formy, że spokojnie powinniśmy na niego postawić - wyjaśnia menedżer Piotr Baron.

Warto przypomnieć, że wspomniany Zengota nie wystąpił jeszcze w tym sezonie w PGE Ekstralidze. Leszczynianie mają już za sobą trzy spotkania. Dlaczego nie decydowali się na 28-letniego seniora? Po pierwsze: miał on od początku sezonu problemy sprzętowe, a po drugie: solidniej prezentowali się pozostali zawodnicy.

- Przed sezonem Grzesiek po prostu nie trafił ze sprzętem. Widzieliśmy w czasie treningów punktowanych i innych zmagań, że brakowało mu prędkości. Od tego czasu wykonał jednak duży progres. Sporo pracował przy sprzęcie i już widać, że wszystko zaczęło powoli hulać. Czekamy teraz na jego mocny powrót i fajną formę - dodaje Piotr Baron.

Kto, w przypadku występu Zengoty z GKM-em, trafi na ławkę rezerwowych? Decyzja w tej sprawie zapadnie najpewniej po niedzielnym meczu w Gorzowie. W ostatnich meczach najsłabiej ze wszystkich seniorów punktował w każdym razie Piotr Pawlicki.

ZOBACZ WIDEO Kapitanowi Fogo Unii nie przystoi taka jazda

Komentarze (43)
Komentator Widmo
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gdyby Leszno jechało o utrzymanie to nie było by takiego zainteresowania kibiców innych klubów kto będzie na rezerwie a kto w pierwszym składzie. Zawsze trzeba ten kij w mrowisko wkładać nie r Czytaj całość
robert sz
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Zycze Baronowi porażki w Gorzowie dzięki jego pupilowi PP a wtedy łby powinny się posypać.Ile jeszcze szans dostanie ta gwiazda z GP bo znając życie jak Grzesiowi nie wyjdzie wynik to napewno Czytaj całość
avatar
yes
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"...jest duże prawdopodobieństwo, że Grzesiek pojedzie właśnie w meczu z grudziądzanami" - tracą już pewnie cierpliwość w stosunku do któregoś mającego dotychczas miejsce w składzie. Jeżeli w G Czytaj całość
dalavega
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jazgotać dalej forumowe ofermy!I tak mamy na was wy..bane!Jak Zengota pokaże coś na treningu to pojedzie bo na razie jest drewnem jak za czasów Czewy! 
avatar
Zainfekowany_ED
18.05.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Baron na managera nadaje się tak jak moja babcia. Pawlicki jedzie 3 mecze z rzędu do luftu ale Zengi nawet szansy nie dostał. Z GKM to kazdy zrobi 2-cydrowke wiec i tak g...się dowie o formie.