Orzeł - Polonia Bydgoszcz: Komu pomogła, a komu zaszkodziła przerwa w zawodach (noty)

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Edward Mazur
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: Edward Mazur

Orzeł Łódź wysoko wygrał z Polonią Bydgoszcz (52:32) w meczu 8. kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej. Aż czterech zawodników gospodarzy zasłużyło po tym spotkaniu na ocenę bardzo dobrą.

Noty dla zawodników Orła Łódź:

Hans Andersen 5. Niemal bezbłędny mecz jednego z najskuteczniejszych zawodników Nice 1. Ligi Żużlowej. Doświadczony Duńczyk uległ jedynie Wiktorowi Kułakowowi w 9. wyścigu.

[tag=17223]

[/tag]Aleksandr Łoktajew 5. Rosjanin pierwotnie nie miał startować w niedzielnym meczu, ale w Łodzi nie zjawił się Rory Schlein i Janusz Ślączka musiał znaleźć zastępstwo za Australijczyka. 23-latek był bardzo szybki. Zrobił swoje.

Edward Mazur 3. Ponad godzinna przerwa w meczu dobrze mu zrobiła. Po wznowieniu zawodów dwukrotnie przyjeżdżał pierwszy. 24-latek, poza tymi trójkami, nie ma się czym pochwalić. W swoim pierwszym starcie został wykluczony, w 12. biegu pokonał jedynie juniorów, a w ostatnim swoim występie oglądał plecy rywali.

ZOBACZ WIDEO Nie wszyscy są jak Darcy Ward czy Bartosz Zmarzlik

Rohan Tungate 3. Australijczykowi nie posłużyła z kolei przerwa spowodowana opadami deszczu. Zawodnik urodzony w Kurri Kurri zaczął zawody od zwycięstwa, lecz później było tylko gorzej. Ostatecznie 6 punktów i bonus, więc tylko ocena dostateczna.

Robert Miśkowiak 5. Był piekielnie szybki. W 6. biegu osiągnął czas 65,70 sek, co jest nowym rekordem łódzkiego obiektu. Podobnie jak Łoktajew i Andersen zaliczył jedną wpadkę. W 11. biegu uległ Andriejowi Kudriaszowowi.

Michał Piosicki 5. Bardzo dobry występ juniora gospodarzy. Wychowanek leszczyńskiej Unii wystartował w niedzielę trzy razy i zdobył 6 punktów i dwa bonusy. Dziwić może fakt, że trener nie dał czwartej szansy Piosickiemu i nie wystawił go w 14. biegu. Młodzieżowiec łódzkiego klubu zasłużył na to, jak mało kto.

Arkadiusz Potoniec 1. Najsłabszy zawodnik w talii Janusza Ślączki - zdobył tylko jeden punkt. Jego dorobek mógł być większy, lecz w młodzieżowym wyścigu popełniał ogromne błędy i ostatecznie w tej gonitwie zanotował upadek.

Noty dla zawodników Polonii Bydgoszcz:

Oskar Ajtner-Gollob 3. Syn Jacka Golloba był jednym z dwóch zawodników bydgoskiego klubu, który zdołał w Łodzi wygrać bieg. Poza wspomnianą trójką 22-latek aż czterokrotnie przyjeżdżał linię metę trzeci. Ajtner-Gollob na pewno nie jest usatysfakcjonowany z takiego wyniku.

Damian Adamczak 1. Bardzo słaby występ. 2 punkty w czterech wyścigach to na pewno nie jest to, co wymaga od tego zawodnika Władysław Gollob. Wielce prawdopodobne, że Adamczak w następnym meczu nie pojedzie.

Andriej Kudriaszow 3. Rosjanin starał się nawiązać walkę z przeciwnikami, lecz niewiele z tego wynikało. Usprawiedliwieniem dla niego może być fakt, że w swoim pierwszym wyścigu mocno upadł na tor i przez resztę spotkania musiał jeździć poobijany.

Wiktor Kułakow 3. 22-letni rosyjski zawodnik wskoczył do składu za Mikołaja Curyło. Podobnie jak Ajtnerowi-Gollobowi udało mu się raz wygrać. W pozostałych wyścigach spisał się jednak słabo i mecz zakończył z dorobkiem 6 punktów.

Marcin Jędrzejewski 2. Bezbarwny występ. Niby zdobył 7 punktów, ale pokonał tylko jednego seniora łódzkiego klubu.

Tomasz Orwat 1. Jedyne punkty zdobył w młodzieżowym wyścigu, kiedy pokonał swojego kolegę z pary. W pozostałych startach zaliczył defekt i zero.

Mateusz Jagła 1. Podobnie jak Orwat nie zdobył żadnego punktu na rywalu. Dwa "oczka" przywiózł dzięki defektom rywali.

SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Komentarze (12)
avatar
Stratoman
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zastanawia mnie tylko fakt,dlaczego Władek podpisał kontrakt z Cookiem jeżeli wiedział że że jazda Cooka uzależniona jest o ligi na wyspach- Czy ,to ma być zasłona dymna,to jest moim zdaniem ch Czytaj całość
avatar
Stratoman
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolego: Szansa jest zawsze, u siebie mamy jeszcze Daugavpils. Piłę i Tarnów- , to jest żużel i wszystko jest możliwe: Rzeszów jeździ kiepsko.; zaczynają się kłopoty finansowe i podpisane wirtua Czytaj całość
avatar
Stratoman
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kolego: Szansa jest zawsze, u siebie mamy jeszcze Daugavpils. Piłę i Tarnów- , to jest żużel i wszystko jest możliwe: Rzeszów jeździ kiepsko.; zaczynają się kłopoty finansowe i podpisane wirtua Czytaj całość
avatar
intro
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
A tym czasem w Bydgoszczy, Waldkowi już kompletnie odje@#ło
Traktuje stadion jak prywatną własność. Czas z tym skończyć Panie Bruski!!!
Czytaj całość
avatar
Stratoman
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W niedzielę trzeba wygrać koniecznie z Daugavpils: Władek zdaje sobie sprawę o,co idzie gra.!!!