Elitserien: Pięć trójek Maksyma Drabika! Pierwsza porażka Lejonen

WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Maksym Drabik
WP SportoweFakty / Wojciech Tarchalski / Maksym Drabik

Wyśmienita dyspozycja Maksyma Drabika nie uchroniła jego drużyny od pierwszej w tym sezonie porażki. W 5. rundzie szwedzkiej Elitserien Lejonen Gislaved uległo na własnym terenie zespołowi Elit Vetlanda 37:53. Polski junior wywalczył 16 punktów!

Reprezentujący w Polsce Betard Spartę Wrocław a w Szwecji Lejonen Gislaved Maksym Drabik radził sobie znakomicie. 19-latek po czterech seriach startów miał na swoim koncie komplet punktów. Kierownictwo miejscowych, którzy od początku przegrywali, próbowało ratować wynik. Stąd dano Drabikowi jeszcze dwie szanse. Nie poradził sobie tylko w jednym z tych biegów, kiedy to był trzeci.

Gospodarze nie mogli wygrać, bo świetnego mieli właśnie tylko Drabika. Na całej linii zawiódł Krystian Pieszczek (1+1), lepiej mogli też pojechać Piotr Pawlicki (8) i Chris Holder (6+1). Po drugiej stronie był monolit. Poza Jonasem Davidssonem wszyscy w drużynie Elit Vetlanda pojechali bardzo równo. Wyróżniał się Martin Vaculik. Słowak zgromadził 13 "oczek". Z Polaków reprezentujących ekipę z Vetlandy najlepiej zaprezentował się Bartosz Zmarzlik. Gorzowianin wywalczył 9 punktów i bonus.

Wyniki:

Lejonen Gislaved - 37
1. Krystian Pieszczek - 1+1 (1*,0,0,-)
2. Hans Andersen - 6 (2,1,1,2)
3. Piotr Pawlicki - 8 (2,2,0,3,w,1)
4. Mathias Thoernblom - 0 (0,0,-,-)
5. Chris Holder - 6+1 (0,3,2*,0,1,0)
6. Maksym Drabik - 16 (3,3,3,3,1,3)
7. Magnus Karlsson - 0 (0,0,-,0)

Elit Vetlanda - 53
1. Martin Vaculik - 13 (3,3,1,3,3)
2. Jonas Davidsson - 1 (0,1,0,-)
3. Jarosław Hampel - 7+2 (3,2*,2*,0)
4. Szymon Woźniak - 7+1 (1,2*,3,1)
5. Bartosz Zmarzlik - 9+2 (2,1*,2,2,2*)
6. Oliver Berntzon - 7+2 (2,3,1*,1*)
7. Tomas Jonasson - 9+2 (1*,1*,2,2,3)

Bieg po biegu:
1. Vaculik, Andersen, Pieszczek, Davidsson 3:3
2. Drabik, Berntzon, Jonasson, Karlsson 3:3 (6:6)
3. Hampel, Pawlicki, Woźniak, Thoernblom 2:4 (8:10)
4. Drabik, Zmarzlik, Jonasson, Holder 3:3 (11:13)
5. Berntzon, Woźniak, Andersen, Karlsson 1:5 (12:18)
6. Vaculik, Pawlicki, Davidsson, Thoernblom 2:4 (14:22)
7. Woźniak, Hampel, Andersen, Pieszczek 1:5 (15:27)
8. Holder, Jonasson, Zmarzlik, Pawlicki 3:3 (18:30)
9. Drabik, Holder, Vaculik, Davidsson 5:1 (23:31)
10. Pawlicki, Zmarzlik, Berntzon, Pieszczek 3:3 (26:34)
11. Drabik, Jonasson, Berntzon, Karlsson 3:3 (29:37)
12. Jonasson, Hampel, Drabik, Holder 1:5 (30:42)
13. Vaculik, Andersen, Woźniak, Pawlicki (u/w) 2:4 (32:46)
14. Drabik, Zmarzlik, Holder, Hampel 4:2 (36:48)
15. Vaculik, Zmarzlik, Pawlicki, Holder 1:5 (37:53)

ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu

Komentarze (19)
avatar
fan sparty Wrocław
7.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wszyscy Spartanie pojechali wczoraj świetnie, oby to był dobry zwiastun przed niedzielnym meczem. 
avatar
Mariusz Kwiatek
7.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a co jest z Pieszczkiem liderem GKM ? cofa się czy co? 
avatar
nowyswirus
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szkoda ze z Zielonka tyle nie zrobil,Szwecja to inna bajka 
avatar
FeciuStartGN
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlaczego w obu druzynach pojechalo wiecej niz 3 obcokrajowców? To jest skandal. Komisja dyscyplinarna sie tym zajmie. 
avatar
sympatyk żu-żla
6.06.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Drabika rośnie zawodnik dużego formatu,