Polsat Sport wyciąga wnioski po wpadce, jaką było niewątpliwie pokazanie meczu Nice 1.LŻ pomiędzy Grupa Azoty Unią Tarnów i Stalą Rzeszów (62:28). Miało być wielkie święto, ale goście zakpili sobie z wszystkich wysyłając na derby 6-osobowy skład, w którym na dokładkę było trzech juniorów. To musiało się skończyć jednostronnym widowiskiem.
Wynik oglądalności słabego meczu żużlowego był jednak całkiem niezły. Obejrzało go 112 tysięcy widzów. Transmitowany wcześniej mecz pierwszej ligi piłki nożnej zobaczyło 172 tysiące, a hitowy magazyn Cafe Futbol miał wynik na poziomie 88 tysięcy. Speedway na tym tle, zważywszy na jakość widowiska, wypadł nieźle. Inna sprawa, że kibice, którzy oglądali obrazki z Tarnowa, następną kolejkę mogą sobie odpuścić.
Nieoficjalnie wiemy, że Polsat planuje wycofać się z transmisji meczu Zdunek Wybrzeże Gdańsk - Stal. To spotkanie jest w programie kolejki na 18 czerwca. Zostanie ono najprawdopodobniej zastąpione meczem Arge Speedway Wanda Kraków - Polonia Bydgoszcz.
Od kilku dni trwa dyskusja, czy Polsat powinien był w ogóle pokazywać w minionej kolejce mecz Unii ze Stalą. W stacji słyszymy, że innego wyjścia za bardzo nie było, bo Eleven Sports Network wybrał spotkanie w Gdańsku (Wybrzeże - Euro Finannce Polonia Piła), a w Łodzi było olbrzymie zagrożenie, że zawody Orzeł - Polonia Bydgoszcz (52:32) nie dojdą do skutku. Ostatecznie się odbyły, ale trwały tak długo, że Polsat musiałby przerwać transmisję.
Jedynym wyjściem był więc wyjazd na Łotwę. Dziś wychodzi na to, że obranie kursu na Daugavpils i pokazanie meczu Lokomotiv - Wanda (58:31) byłoby jedynym w miarę sensownym rozwiązaniem.
ZOBACZ WIDEO Stadion Orła rośnie w oczach! Trwają rozmowy o dachu
Niektórzy lubią filmy w rodzaju "zastrzelili go, a on uciekł" ;)