Get Well - Falubaz: Gospodarze pojadą z nożem na gardle (zapowiedź)

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Adrian Miedziński w meczu z Włókniarzem.
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Adrian Miedziński w meczu z Włókniarzem.
zdjęcie autora artykułu

Get Well Toruń przegrał już sześć spotkań, w tym dwa u siebie. Jeśli w niedzielę dozna porażki z Ekantor.pl Falubazem, to znajdzie się pod ścianą i do końca będzie bronił się przed spadkiem.

W tym sezonie na Motoarenie wygrywały już Cash Broker Stal Gorzów i Fogo Unia Leszno. W sumie Get Well przegrał już sześć spotkań i zajmuje 7. miejsce w tabeli. Jeśli nie wygra w niedzielę z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra, to może być jeszcze gorzej. Zwłaszcza że dobrze jadą zespoły z Rybnika i Częstochowy.

- Nie wiem czy jedziemy w niedzielnym meczu z nożem na gardle. Nic nie jest jeszcze przesądzone, ponieważ znajdujemy się dopiero w połowie sezonu ligowego. Na pewno nasza sytuacja nie należy do różowych, ale nie ma również tragedii - uspokaja prezes Get Well, Ilona Termińska.

Słabe wyniki spowodowały, że w ogniu krytyki znalazł się Jacek Gajewski. Menedżer Aniołów ponownie pozmieniał nieco układ par, co jest kolejnym dowodem na to, że cały czas próbuje znaleźć optymalne zestawienie. Adrian Miedziński w awizowanym składzie tworzy duet z Pawłem Przedpełskim, zaś Greg Hancock wrócił do pary z juniorem. W obozie torunian podkreślają, iż Gajewski może spać spokojnie, nawet jeśli znów drużynie powinęła się noga. - Mamy do niego pełne zaufanie. Zawodnicy mają udowodnić swoją wartość na torze, a strategię zostawiamy Jackowi - podkreśla stanowczo Ilona Termińska.

Gdy oba zespoły zmierzyły się ze sobą w drugiej kolejce tegorocznych rozgrywek PGE Ekstraligi, zielonogórzanie byli zdecydowanie za mocni dla Holdera i spółki. Spotkanie na stadionie przy ul. Wrocławskiej 69 zakończyło się wynikiem 54:36 dla gospodarzy, co powoduje, że o bonusie w Toruniu raczej nikt poważnie nie myśli. Mimo wszystko wygrana za dwa punkty - z bardzo mocnym rywalem - powinna znacząco poprawić nastroje w zespole.

ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody. Możliwy deszcz w całej Polsce

W niedzielny wieczór zadanie nie będzie jednak łatwe, gdyż Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra pokazał w poprzedniej rundzie, że potrafi wygrywać na wyjeździe, zdobywając Grudziądz, a wcześniej żużlowcy z Winnego Grodu zaprezentowali się znakomicie w Gorzowie, skąd wywieźli bardzo cenny remis. Na Motoarenie kluczowe mogą okazać się pojedynki juniorów oraz starcia zawodników drugiej linii. Trener Marek Cieślak awizował do składu na wyprawę do grodu Kopernika Jacoba Thorssella, dla którego może to być najpoważniejszy ekstraligowy test w dotychczasowej karierze. Szkoleniowiec gości może sobie na to pozwolić, ponieważ ekipa z województwa lubuskiego ma bardzo dobrą sytuację w kwestii walki o czołową czwórkę.

Awizowane składy:

Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra 1. Patryk Dudek 2. Jarosław Hampel 3. Jason Doyle 4. Jacob Thorssell 5. Piotr Protasiewicz 6. Alex Zgardziński

Get Well Toruń 9. Chris Holder 10. Michael Jepsen Jensen 11. Adrian Miedziński 12. Paweł Przedpełski 13. Greg Hancock 14. Daniel Kaczmarek

Początek meczu: 19.00 (live nSport+ HD) Sędzia: Artur Kuśmierz Komisarz toru: Jacek Woźniak

Przewidywana pogoda na niedzielę (za yr.no): Temperatura: 20°C Wiatr: 3 km/h Deszcz: 0.0 mm

Do ostatniego ligowego meczu pomiędzy oboma zespołami na Motoarenie doszło 4 września 2016 roku. W pierwszym półfinale poprzedniego sezonu torunianie pokonali swojego rywala 50:40, co w ostatecznym rozrachunku wystarczyło do awansu do wielkiego finału. Najlepszy wśród Aniołów był Chris Holder (13 punktów), zaś liderami zielonogórzan byli Piotr Protasiewicz (13+2) oraz Jason Doyle (13).

Źródło artykułu: