Gospodarze niedzielnego spotkania do rywalizacji z Polonią Bydgoszcz przystąpią z dziesięciopunktową przewagą. W pierwszym w tym sezonie starciu obu ekip to Arge Speedway Wanda Kraków triumfowała w Bydgoszczy 35:25 (mecz został przerwany po dziesięciu biegach z powodu opadów deszczu). Wspomniane spotkanie zapoczątkowało dość niespodziewane pasmo zwycięstw krakowskiej drużyny. Ekipa prowadzona przez Adama Weigela wygrała trzy mecze pod rząd i pozwoliła myśleć o wspinaczce w tabeli Nice 1. LŻ.
Dobra passa nie trwała jednak długo. Kontuzji nabawili się jedni z najskuteczniejszych jeźdźców - Patrick Hougaard i Nicolai Klindt. Choć Weigel ma w swoich szeregach najlepszego zawodnika zaplecza Ekstraligi, Mateusza Szczepaniaka - na równą jazdę pozostałych żużlowców nie ma co liczyć. Działania kadrowe krakowian zupełnie różnią się od tych podejmowanych przez Gollobów. W Krakowie działa metoda prób i błędów. Podczas dziewięciu ligowych kolejek - skład wielokrotnie ulegał zmianie.
Póki co na nic zdają się ciągłe roszady w składzie Speedway Wandy. Temat Scotta Nichollsa zdaje się być w Krakowie zamknięty. Szefostwo klubu zakontraktowało w ostatnim czasie nowych zawodników: Rasmusa Jensena oraz Nikolaja Busk Jakobsena. O ile ten pierwszy coraz lepiej czuje się na owalu przy Odmogile, Jakobsen nie popisał się przed tygodniem. Nieudany występ ostatnio zanotował też Claus Vissing. - W drużynie są nowi zawodnicy i nie jest łatwo. Oni potrzebują czasu, żeby wjechać się w tor. Mam nadzieję, że chłopacy szybko się poskładają i do nas wrócą, by znów zdobywać cenne punkty - powiedział lider krakowskiego zespołu.
Drużyna Władysława Golloba prowadzona jest bardziej konsekwentnie. Od początku sezonu ekipa pojawia się na torach w niemal niezmienionym zestawieniu. Choć Polonia wzmocniła się o Craiga Cooka, ten wciąż czeka na swój pierwszy występ. Szansę na starty dostają ci, którzy walczą od początku sezonu - mimo że wyniku zachęcają do zmian.
Po ostatnich meczach w wykonaniu Polonii, faworytami niedzielnego spotkania wydają się być jednak osłabieni, zmienni gospodarze. Warto wspomnieć, że bydgoszczanie zajmują obecnie siódme miejsce w tabeli z zaledwie jedną wygraną na koncie. Nie oznacza to jednak, że w Grodzie Kraka nie napsują krwi gospodarzom. Cała drużyna Władysława Golloba zna tor w Krakowie. Co więcej - wszyscy awizowani na niedzielę zawodnicy ścigali się tam przed rokiem także w rozgrywkach ligowych.
Najtrudniejszym rywalem dla Szczepaniaka wydaje się być Andriej Kudriaszow. Rosjanin już niejednokrotnie udowadniał, że potrafi się ścigać. Z bardzo dobrej strony zaprezentował się podczas test-meczu reprezentacji z Polski i Rosji. - Zawody dały mi dużo mocy i radości z jazdy, tym bardziej, że to nie była pierwsza liga, tylko rywale z najwyższej klasy - mówił po zawodach. Warto wspomnieć, że w Krakowie czuje się jak ryba w wodzie. W końcu to tam rozpoczął swoją przygodę z żużlem w Polsce. Bardzo dobrze przed rokiem w stolicy małopolski czuł się jako junior Oskar Ajtner-Gollob. Zanotował wówczas drugi najlepszy rezultat po Kudriaszowie.
Niezbyt dobrze prezentuje się przyjezdna formacja młodzieżowa. Obok Tomasza Orwata pojawi się Jagła lub Sitarek. Mimo, że do tej pory to krakowianie odstawali od innych w tej kwestii - w ostatnim czasie juniorzy przestali być Piętą Achillesową ekipy - przede wszystkim za sprawą Szymona Szlauderbacha.
Gospodarze o wiele lepiej prezentują się w liczbach. Statystyki zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej przemawiają za zwycięstwem Arge Speedway Wandy Kraków. O ile ciągłe zmiany w zestawieniu miejscowych nie mogą tego zapewnić, kwestia punktu bonusowego wydaje się być przesądzona.
Awizowane składy:
Polonia Bydgoszcz:
1. Andriej Kudriaszow
2. Wiktor Kułakow
3. Oskar Ajtner-Gollob
4. Damian Adamczak
5. Marcin Jędrzejewski
6. Tomasz Orwat
Arge Speedway Wanda Kraków:
9. Rasmus Jensen
10. Nikolaj Busk Jakobsen
11. Ernest Koza
12. Claus Vissing
13. Mateusz Szczepaniak
14. Szymon Szlauderbach
Początek spotkania: 14:45
Przewidywana prognoza pogody na niedzielę (yr.no):
Temperatura: 21°C
Deszcz: 0 mm
Wiatr: 14 km/h
Przed rokiem na torze w Krakowie bydgoska Polonia w niemal identycznym składzie uległa gospodarzom 40:50 (w zestawieniu był także Kai Huckenbeck). Liderem Polonii był wówczas Andriej Kudriaszow - zdobywca 15 "oczek". Całkiem niezły wynik, bo 10 punktów i dwa bonusy wykręcił też Oskar Ajtner-Gollob. Miejscowych do sukcesu poprowadził Edward Mazur (13 punktów) oraz obecnie kontuzjowany Patrick Hougaard.
ZOBACZ WIDEO ME U-21. Tomasz Kędziora: nie załamujemy się
No ale najlepiej napisać,że to wina Władka:)